
Po ponad dwóch latach posługi w Garwolinie ks. Paweł Smarz żegna się z parafią Matki Boskiej Częstochowskiej. Wikariusz został nominowany na proboszcza parafii Wargocin. W niedzielę duchownemu za dotychczasową posługę podziękowali parafianie i proboszcz ks. Stanisław Małek.
Ks. Paweł Smarz, który od ponad 2 lat był wikariuszem w parafii Matki Boskiej Częstochowskiej, został nominowany na proboszcza parafii Wargocin w gminie Maciejowice. Miniona niedziela była dniem pożegnania i składania życzeń na nowy etap kapłańskiego życia.
„Żyj i pracuj tak, by ślady twych stóp przetrwały ciebie”
– Dziękujemy księże Pawle za wszelką działalność na różnych płaszczyznach życia parafialnego. Za zaangażowanie, za kształtowanie naszych sumień, za zbliżanie do Boga i pogłębianie naszej wiary poprzez głoszenie Słowa Bożego i sprawowanie świętych sakramentów. Przed tobą nowy etap kapłańskiego życia. Pasterz naszej diecezji zdecydował, że już czas, abyś przejął samodzielnie stery wspólnoty parafialnej – mówili przedstawiciele Wspólnoty Domowego Kościoła, którzy życzyli duchownemu m.in. żaru i gorliwości, na wzór jego patrona – św. Pawła, w ewangelizowaniu wspólnoty, która została mu powierzona oraz dużo sił, łaski zdrowia, bożego błogosławieństwa i życzliwości od ludzi. – Księże Pawle, żyj i pracuj tak, by ślady twych stóp przetrwały ciebie. Szczęść Boże na nowym miejscu posługi – dodali.
Serdeczne podziękowania za pracę duszpasterską w parafii złożyła także Wspólnota Krwi Chrystusa. Jej przedstawicielki dziękowały kapłanowi za każdą odprawioną mszę świętą, za życzliwość i poświęcony czas oraz życzyły, by na nowej placówce był żywym głosem ewangelii oraz świadectwem miłości do przenajdroższej Krwi Chrystusa. Do podziękowań dołączyła młodzież. – Księże Pawle, w imieniu scholii młodzieżowej, chcemy podziękować ci za ogromne zaangażowanie, wiarę w nas, za wsparcie, kiedy było ono nam potrzebne – mówiła przedstawicielka scholii, która przyznała, że panująca pandemia pokrzyżowała wiele wiele pomysłów i planów duchownego, ale oni, młodzi, gdy tylko będzie to możliwe, dołożą wszelkich starań, żeby te założenia zrealizować. – Pamiętaj o nas i my będziemy pamiętać w modlitwach. Niech Matka Boska Częstochowska wspiera i błogosławi w nowej posłudze kapłańskiej – dodała. W świątyni rozległy się brawa.
Chwilę później duchowny przyznał, że od czasu nominacji towarzyszy mu wiele emocji. – Bardzo serdecznie dziękuję za ten czas, który mogłem wśród was spędzić, za tę życzliwość, której doświadczałem – mówił ks. Paweł, który podziękował także za modlitwę. – Jeżeli gdzieś tam w trakcie tego czasu ktoś poczuł się urażony lub skrzywdzony, to serdecznie przepraszam – dodał proboszcz nominat.
Na probostwie można się wykazać
Za lata współpracy, wszelkie dobro, świadectwo, zaangażowanie w budowanie Królestwa Bożego w parafii podziękował odchodzącemu kapłanowi proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej ks. Stanisław Małek. – Pan Bóg obdarzył cię wieloma charyzmatami. Był to za krótki czas, żeby je w pełni ukazać i rozwinąć. Zresztą każdy wikariusz ma ograniczone pole działania, ale za to teraz będzie taka możliwość, bo na probostwie można się rozwinąć w każdej dziedzinie. Można się wykazać, że się umie palić w piecu centralnym, a tym bardziej wyspecjalizowane sposoby duszpasterskie. Będzie możliwość wykazać się tym, że się umie wkręcić hak w ścianę, tę ścianę pomalować i wiele, wiele innych rzeczy. (…) Życzymy, abyś te wszystkie talenty, charyzmaty mógł rozwinąć na Bożą chwałę, na pożytek parafii, tej pierwszej, wyśnionej, wymarzonej, wreszcie doczekanej i dużo zdrowia, życzliwości ze strony ludzi – mówił ks. Małek, który przyznał, że start w nowym miejscu w dzisiejszej epoce nie jest łatwy, ale każdy czas jest dobry, aby dawać żywe, czytelne świadectwo o Chrystusie, któremu się zaufało i za którego wezwaniem się poszło poświęcając swoje życie dla zbawienia ludzi i własnego.
Duchowny dodał, że bliskie położenie Wargocina będzie sprzyjało odwiedzinom. On sam miał okazję być w tej parafii na misjach i miejsce to zachwyca pięknym położeniem kościoła, który znajduje się około 25-30 metrów od brzegu Wisły, której taflę wody widać z ambony.
Ks. Paweł Smarz święcenia kapłańskie przyjął 20 czerwca 1998 roku. Posługę kapłańską jako wikariusz pełnił w parafiach w Pilawie, Maciejowicach, Dęblinie, Parczewie, Międzyrzecu Podlaskim, Kłoczewie i Garwolinie. Był także zastępcą dyrektora Caritas Diecezji Siedleckiej.
ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie