Pamięci ofiar Smoleńska i Katynia

W Górznie odbyły się podniosłe uroczystości patriotyczno-religijne, które były hołdem dla ofiar katastrofy smoleńskiej i zbrodni katyńskiej. - Pamięć o ofiarach jest świadectwem godności narodu, a tym narodem jesteśmy my, jako część naszej ukochanej Ojczyzny - mówił podczas uroczystości wójt Waldemar Sabak.

Obchody 14. rocznicy tragedii smoleńskiej oraz 84. rocznicy mordu katyńskiego odbyły się w ubiegłą niedzielę (14 kwietnia) w Górznie. Uroczystości rozpoczęły się od mszy w kościele parafialnym. Po eucharystii uczestnicy obchodów udali się pod pomnik ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku, który stanął przed budynkiem Urzędu Gminy w 2012 roku i co roku jest miejscem, gdzie gromadzi się społeczność Górzna. 

„Musimy o tym przypominać”

Gości powitał wójt gminy Waldemar Sabak, dziękując za liczną frekwencję. - Spotykamy się w dniu, jednym z najtragiczniejszych od II wojny światowej. To wtedy w 2010 roku doszło do wielkiej tragedii narodu polskiego. To wtedy delegacja z prezydentem Lechem Kaczyńskim udawała się na 70. rocznicę ludobójstwa w Katyniu. Nikt nie spodziewał się, że od zakończenia II wojny światowej ponownie na ziemi rosyjskiej poleje się polska krew – mówił włodarz. - Dziś spotykamy się, żeby przypominać o tej wielkiej tragedii. Pamięć o ofiarach jest świadectwem godności narodu, a tym narodem jesteśmy my, jako część naszej ukochanej Ojczyzny – dodał. Waldemar Sabak podkreślił, że pamięć tragicznych wydarzeniach sprzed 14 laty jest na tyle ważna, bo była elementem gry Moskwy, która chciała zawładnąć Europą Środkowo-Wschodnią. - Jesteśmy teraz tego świadkami.  Musimy o tym przypominać, żeby świat wyciągał konsekwencje, żeby był czujny na wydarzenia, żeby nie tolerował totalitaryzmu w XXI wieku – zaznaczał wójt.

Za pamięć o ofiarach, pielęgnowanie wartości i przekazywanie ich pokoleniom w Górznie dziękowała radna Sejmiku Województwa Mazowieckiego Elżbieta Woźniak-Sionek. – To, że jest ten pomnik w Górznie, jako jedyny w powiecie, to też zasługa władz samorządowych – podkreślała, dodając, że każdy musi pamiętać o tym, że wolność nie jest dana, a zadana

Ks. kanonik Eugeniusz Rola w swoim przemówieniu podkreślił, że 14 kwietnia to nie tylko dzień uczczenia w Górznie ofiar tragedii smoleńskiej i Katyńskiej, ale też rocznica Chrztu Polski, który na początku kształtowania państwowości ukierunkował rozwój narodu w duchu kultury i wartości chrześcijańskich. - W  najbliższych dniach okaże się, czy jako Polacy wybierzemy cywilizację życia czy cywilizację śmierci, łącznie z wszystkimi konsekwencjami tego wyboru – mówił duchowny, poruszając temat aborcji.

Głos zabrał również radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego Krzysztof Żochowski. - To były straszne wydarzenia, które wpisały się w to, co nasi wschodni sąsiedzi nazywają pozbawieniem głowy. Zniszczeniem polskich elit, warstw przywódczych, które mogą wyznaczyć naszemu narodowi dalsze losy, dalszą jego rolę w historii. Ale my się nie dajemy. Każdy czas ma swoje wyzwania. Polska ciągle się odradza, mimo wielu zagrożeń – mówił radny. - Jesteśmy zobowiązani, aby dla Polski żyć i pracować, a nawet, jeśli będzie taka potrzeba – cierpieć - dodał.

Oddali hołd

Po oficjalnych przemówieniach nadszedł czas na złożenie kwiatów przez delegacje oraz symboliczne zapalenie zniczy. Hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej oraz mordu katyńskiego złożyli przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, ŚZŻAK „Gołąb” w Garwolinie, 1. Pułku Strzelców Konnych im. Cesarza Napoleona, dyrektorzy jednostek podległych gminie.

Całość uroczystości uświetniła Orkiestra Dęta pod batutą Ryszarda Szewczyka. Nie zabrakło strażackich i szkolnych pocztów sztandarowych, radnych gminnych i powiatowych, sołtysów oraz mieszkańców. Na koniec swój wiersz „Ostatni lot” odczytał przedstawiciel 1. Pułku Strzelców Konnych im. Cesarza Napoleona – Tomasz Metera, Utwór poświęcony został wydarzeniom sprzed 14 laty.

Na patriotyczne uroczystości zaprosili: wójt gminy Waldemar Sabak, przewodniczący Rady Gminy Krzysztof Skwarek oraz proboszcz parafii w Górznie ks. prałat Jerzy Kalinka. 

wz