
Pijany kierowca suzuki wypadł z drogi i wylądował w rowie. Jego próby wydostania się zauważyli przejeżdżający świadkowie. Podejrzewali, że może być nie trzeźwy, dlatego powiadomili policję. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila! Grozi mu więzienie i utrata auta!
W minioną niedzielę (26.05) około godz. 17 na jednej z ulic Górzna przypadkowa osoba zauważyła w rowie osobowe suzuki. Za jego kierownicą siedział mężczyzna i próbował wyjechać nim z rowu. Świadek zawiadomił służby. Miał podejrzenie, że kierowca jest nietrzeźwy.
– Na miejsce przyjechali policjanci z Żelechowa, którzy zatrzymali kierowcę. 47-latek choć w zdarzeniu nie odniósł poważnych obrażeń, nie był w stanie o własnych siłach wydostać się z rowu. Jak się okazało był nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Z ustaleń policjantów wynika, że mieszkaniec powiatu garwolińskiego kierował suzuki, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
– Przyznał się do popełnienia tego czynu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci, działając na podstawie nowych przepisów, zabezpieczyli jego pojazd na poczet przyszłej kary – dodaje rzeczniczka garwolińskiej policji.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie