
Już 13 października o godz. 18:00 w Catanzaro reprezentacja naszego kraju do lat 21 zagra z Włochami.
W spotkaniu w ramach turnieju Elite League będzie miał szansę zagrać wychowanek Sępa Żelechów. Cezary Polak wydaje się być faworytem w talii Miłosza Stępińskiego. Ostatnio wystąpił w dwóch starciach z: Portugalią (4:0) oraz Niemcami (1:1). W meczu ligowym swojej Kotwicy Kołobrzeg zdobył gola na wagę wyjazdowego zwycięstwa 3:2 z ŁKS-em II Łódź.
- Kolejne powołanie to dla mnie kolejny sukces. Osiągnąłem "coś" w życiu. Wiem, że zrobiłem to ciężką pracą, cierpliwością i wytrwałością. Z pomocą wielu dla mnie ważnych osób spełniam swoje marzenia - mówi 20-latek.
Polak przyznaje, że powołaniem do reprezentacji udowadnia sobie, że ciężką pracą można osiągnąć najbardziej wymarzony i upragniony cel w życiu. - Reprezentowanie Polski to "to". Każdy piłkarz marzy o tym, by zakładać koszulkę z orzełkiem na piersi - dodaje.
Wychowanek Sępa mówi, iż wyjazd do Włoch to jest dla niego też ciekawa przygoda. - Nie byłem jeszcze za granicą. Będę miał okazję poczuć włoską murawę pod stopami i pokazać rywalom, jak w Polsce gra się w piłkę - kończy.
MP, fot. Paula Duda/Łączy Nas Piłka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie