
Wielu kierowców z ciężką nogą odetchnęło z ulgą, gdy na grupie "Gdzie suszą miśki w Garwolińskim" internauta opublikował zdjęcie policyjnego BMW na lawecie. Pojazd wrócił już z serwisu i pełni służbę na drogach powiatu.
Nieoznakowane BMW 330i xDrive przyjechało do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie na początku lipca 2018 roku. Auto wyposażone w dwulitrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem o mocy 252 KM, który potrafi rozpędzić pojazd do 100 km/h w 5,8 s, szybko stało się postrachem dla kierowców z ciężką nogą. Zdjęcie BMW, rozwijającego maksymalną prędkość 250 km/h coraz częściej pojawiało się w popularnej wśród kierowców facebookowej grupie "Gdzie suszą miśki w Garwolińskim".
Uwadze czujnych internautów, publikujących w tej grupie zdjęcia oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów, które pełnią służbę na terenie powiatu, nie mógł umknąć fakt, że BMW miało przerwę w pracy. Czytelnik Kacper 19 lutego udostępnił zdjęcie BMW na lawecie, które uchwycił w Lubicach. Post opisany słowami "No to parę dni spokoju" wzbudził bardzo duże zainteresowanie członków grupy. Liczba reakcji przekroczyła 800, a komentarzy 40.
Spokój jednak już się skończył. Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie asp. szt. Marek Kapusta, nieoznakowany radiowóz wrócił sprawny po serwisie gwarancyjnym i już pełni służbę na drogach powiatu.
Kierowcy, noga z gazu!
ur
Zdj. arch. eG, BMW na lawecie: Czytelnik Kacper - Dziękujemy!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie