
Nastolatek zdemolował drzwi i uciekł z młodzieżowego ośrodka wychowawczego przez okno. Gdy policjanci ruszyli za nim w pościg, próbował ukryć się w pobliskim lesie...a potem pojechać pociągiem do kolegi. Nie udało się...
Kilka dni temu (8 lutego) po godz. 16 do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie wpłynęło zgłoszenie, że z młodzieżowego ośrodka wychowawczego samowolnie oddalił się 17-latni podopieczny.
– Nieletni zdemolował drzwi jednego z pomieszczeń i uciekł przez okno. W krótkim czasie zorganizowano kilkunastu funkcjonariuszy, którzy rozpoczęli poszukiwania. Dyżurny komendy przekazał rysopis 17-latka patrolom znajdującym się w służbie – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Policjanci z Posterunku Policji w Pilawie niespełna w dwie godziny od zgłoszenia zauważyli osobę przypominającą rysopisem poszukiwanego, która na widok radiowozu ukryła się w pobliskim lesie. Funkcjonariusze uzyskali też informację, że chłopak może próbować dostać się do Warszawy do kolegi. Postanowili wykorzystać ten fakt.
– Kiedy 17-latek pojawił się na stacji PKP w Pilawie policjanci przystąpili do działania. Nie pomogła próba ucieczki. Funkcjonariusze po bezpośrednim pieszym pościgu zatrzymali poszukiwanego. 17-latek został odwieziony do placówki i przekazany opiekunom. W najbliższym czasie odpowie za uszkodzenie mienia w ośrodku – dodaje rzeczniczka garwolińskiej policji.
Młodzieżowe ośrodki wychowawcze zorganizowane zostały dla dzieci i młodzieży niedostosowanej społecznie i wymagającej specjalnego podejścia wykwalifikowanych wychowawców. – Placówki te często stanowią szansę dla trudnej młodzieży na uniknięcie zakładu poprawczego – zaznacza policjantka.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: archiwum eGarwolin
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie