
Gdy w minioną sobotę prezydent Andrzej Duda odwiedził Targ w Garwolinie, głowę państwa oblegali mieszkańcy powiatu. Wielu internautów zwróciło uwagę na to, że prezydent, odwiedzając targ uczestniczy w zgromadzeniu, a rozmawiając z ludźmi nie zachowuje bezpiecznych odległości. Do garwolińskiego sanepidu wpłynęła skarga na głowę państwa.
Do niezapowiedzianej wcześniej wizyty prezydenta RP Andrzeja Dudy doszło w sobotę 23 maja. Głowa państwa, po powitaniu przez samorządowców, udała się na zakupy na targowisku, które i bez informacji o takiej wizycie bywa zatłoczone. (Zobacz zdjęcia>>>)
Bardzo szybko wokół Andrzeja Dudy znalazła się grupa ludzi, która chciała zamienić chociaż kilka słów z prezydentem. Na ten fakt zwrócili uwagę nie tylko internauci komentujący transmisję na żywo, ale także wieloletni współpracownik TVP Andrzej Tomczak. Jak poinformował tygodnik „Wprost”, mężczyzna, który niedawno sam został ukarany mandatem 10 tys. zł za niezachowanie 2 m odstępu podczas strajku przedsiębiorców w Warszawie, złożył skargę na Andrzeja Dudę do garwolińskiego sanepidu. Skarga dotyczy organizacji zgromadzeń i niezachowywania bezpiecznych odległości. – Wpłynęło pismo do nas i sprawa jest analizowana – informuje Dorota Brojek, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Garwolinie. Co sądzicie o tej sytuacji?
ur
Zdj. arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie