Jest wiele różnych metod promowania się w sieci internetowej. Część skupia się na tzw. wynikach organicznych, czyli widoczności na topowych pozycjach w wynikach wyszukiwania (SEO). Część z kolei stawia na efekty szybsze, niemalże natychmiastowe, czyli tak zwaną reklamę płatną (PPC). Ta z kolei zazwyczaj koncentruje się na najbardziej znanej z wyszukiwarek, za pośrednictwem systemu Google Ads. Jednak popularne są jeszcze dwa kanały reklamy PPC, znacznie się różniące, które można z powodzeniem wykorzystać do dotarcia do nowych klientów. Także się różniących. Mowa tu o:

Reklamie na Facebooku

Najbardziej znana sieć społecznościowa na świecie – Facebook. Bywa nielubiany, nawet piętnowany, ale nie zmienia to faktu, że to właśnie na nim prowadzona jest znaczna część życia towarzyskiego w sieci, zwłaszcza wśród odbiorców w młodym wieku. W skali świata ma blisko 3 miliardy użytkowników, w Polsce zaś kilkanaście milionów. To medium można z powodzeniem wykorzystać by dotrzeć do nowych klientów, chociaż nie dla każdej branży będzie ono równie skuteczne i nie każdy rodzaj kontaktów pozwoli nawiązać. Dlaczego warto reklamować się na Facebooku? Ogromna ilość użytkowników to tylko jeden z plusów. Drugim jest możliwość precyzyjnego dotarcia do nich, czyli tzw. targetowania. Mechanizmy reklamowe na FB pozwalają nam z dużą starannością dobierać odbiorców reklam. Podstawowe kryteria to demograficzne, zainteresowania, lokalizacja, i już tylko one wystarczą, by konstruować przekazy reklamowe na różne sposoby i z różnymi komunikatami docierać do potencjalnych klientów. Kolejny plus – koszta takiej reklamy nie są wysokie. Stawki za „klik”, czyli przejście na stronę docelową, są na tyle atrakcyjne, że z reklam na Facebooku skutecznie korzysta wiele firm. Przekrój użytkowników pozwala znaleźć wśród nich takich, których mogą być potencjalnie zainteresowani reklamą. Jest jednak pewne ale... Facebook jest serwisem głównie rozrywkowym. Przebywanie na nim jest jednym ze sposobów spędzania wolnego czasu, użytkownicy nie zawsze chcą skupić się na poważniejszych przekazach reklamowych, ani mieszać tego wolnego czasu ze służbowym. Jeśli więc reklama na FB, to niemal zawsze do odbiorców indywidualnych. Chcąc dotrzeć do kontrahentów instytucjonalnych i firm lepiej (zazwyczaj) skupić się na:

Reklamie na LinkedIn

LinkedIn to również serwis społecznościowy, ale dość hermetyczny i specyficzny. Służy przede wszystkim to załatwiania spraw związanych z pracą zawodową. Jej poszukiwaniu, dokształcaniu się, zbudowaniu sieci relacji biznesowych, dowiadywaniu się o nowinkach z branży, śledzeniu wypowiedzi autorytetów w danej branży. I właśnie ten potencjał można z powodzeniem wykorzystać do reklam typu B2B (choć nie tylko do nich). Dlaczego warto reklamować się na LinkedIn? Bo ta platforma powstała właśnie z myślą o relacjach biznesowych i zawodowych. Zakładając na niej aktywny profil jednocześnie z definicji skupiamy się na kwestiach mniej czy bardziej związanych z zajmowanym stanowiskiem, ścieżką kariery, oczekiwaniami zawodowymi. Tym samym kierowane do nas reklamy trafiają po prostu na właściwego człowieka na właściwym stanowisku. Bo przecież LI również ma spore możliwości targetowania, obejmujące właśnie m.in. stanowisko, staż, branżę, wielkość firmy. Dotarcie do osób decyzyjnych czy zainteresowanych nawiązaniem kontaktów B2B staje się więc dużo prostsze, niż w przypadku innych kanałów reklam płatnych.

Oczywiście można powiedzieć, że użytkowników Facebooka jest kilka razy więcej niż LinkedIn, a stawki za reklamę tam wyświetlaną są też kilka razy niższe. Tylko czy naprawdę ma to największe znaczenie? Raczej nie. Oba media mogą być wykorzystywane równoległe, ale w inny sposób, z reklamami skierowanymi do innego rodzaju użytkowników i pod kątem innego osiągnięcia efektu.