
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, do którego doszło w Dniu Wszystkich Świętych. Za kierownicą auta terenowego siedział wtedy garwoliński radny Stanisław P.
Do śmiertelnego wypadku z udziałem samochodu osobowego i rowerzysty doszło we wtorek (1 listopada) około godziny 17:00 na ulicy Dworcowej w Górkach.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów, wykonujących czynności na miejscu zdarzenia wynika, że oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku. Podczas wyprzedzania kierujący hummerem 66-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego uderzył w rowerzystę – informowała mł. asp. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Niestety - kierujący jednośladem 56-letni Tadeusz K. zmarł w szpitalu. Kierowca samochodu był trzeźwy. Według informacji policji do wypadku doszło w miejscu oświetlonym na prostym odcinku drogi. Rowerzysta nie miał jednak kamizelki odblaskowej ani oświetlenia.
Za kierownicą auta siedział garwoliński radny Stanisław P. W krótkiej rozmowie z nami podkreślił, że jest niewinny, a rowerzysta wyjechał mu na drogę.
Garwolińska prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku art. 177 par. 2 kodeksu karnego, czyli wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.
– Postępowanie zakończyło się postanowieniem o umorzeniu wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego – informuje redakcję TG i eG Marcin Ignasiak, zastępca prokuratora rejonowego w Garwolinie.
JS
Zdj. arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie