
Piłkarki Wilgi Garwolin pokonały zespół Tygrys Huta Mińska. Tym samym zrewanżowały się za dotkliwą porażkę w rundzie jesiennej.
W sześciu wiosennych spotkaniach podopieczne Roberta Rokickiego zdobyły już o dwa punkty więcej niż w całej rundzie jesiennej. To pokazuje, że garwolinianki prezentują coraz lepszy futbol. W przedostatniej kolejce Wilga podejmowała na własnym stadionie drużynę Tygrys Huta Mińska. Piłkarki ze Sportowej nie najlepiej wspominają pierwszy mecz z ekipą dowodzoną przez Tomasza Rokitę, który przegrały aż 1:10.
Zdecydowanym faworytem były przyjezdne, które ciągle liczą się w walce o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Niepodziewanie to miejscowe piłkarki narzuciły rywalkom swój styl gry. Podopieczne Roberta Rokickiego od pierwszego gwizdka rzuciły się do zdecydowanych ataków. Już w 2. minucie bliska pokonania Agaty Stelczak była Klaudia Kępka. Chwilę później lewą stroną boiska przedarła się Paulina Frączyk, która po wbiegnięciu w pole karne zdecydowała się na strzał. Futbolówka trafiła jedynie w boczną siatkę. Swoich sił próbowały też z dystansu, lecz brakowało im skuteczności. W 31. minucie garwolinianki dopięły swego. Izabela Matysek podała do niepilnowanej Klaudii Kępki, a ta mocnym strzałem tuż przy słupku pokonała Agatę Stelczak. Jeszcze przed przerwą miejscowe mogły podwyższyć prowadzenie. Uderzenie Izabeli Matysek zablokowała jednak koleżanka z drużyny.
Trzecie wiosenne zwycięstwo
Na początku drugiej połowy zdecydowana przewaga należała do piłkarek Tygrysa. Chwilę po wznowieniu gry piłka po uderzeniu Pauliny Zatorskiej zatrzymała się na słupku. W obramowanie garwolińskiej bramki trafiła również Paulina Niewczas. Futbolówka po jej strzale zostawiła stempel na poprzeczce. Podopieczne Roberta Rokickiego zdołały przetrwać napór rywala. Z upływem czasu zawodniczki Wilgi przejęły kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. W 70. minucie wynik spotkania na 2:0 ustaliła Izabela Matysek. Garwolinianki mogły wygrać jeszcze wyżej. Przed ostatnim gwizdkiem sędziego na bramkę rywalek strzelały: Kinga Zackiewicz, Marta Węgrzynek oraz Wioleta Latuszek.
W ostatnim ligowym spotkaniu podopieczne Roberta Rokickiego na wyjeździe zmierzą się z Orlikami Jeruzal. Jesienna potyczka tych zespołów zakończyła się remisem 1:1.
Wilga Garwolin – Tygrys Huta Mińska 2:0 (1:0)
Bramki: Kępka, Matysek
Wilga: P.Żach – A.Żach, N.Paziewska, Żaczek, Frączyk – Zackiewicz (Nowak), Matysek (E.Ragus), Suchecka, Latuszek – Kępka (Węgrzynek), Jarzyna
(ŁS)
Fot. Mateusz Dróżdż 2014-06-10 12:04:53
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
To chyba najlepszy mecz jaki oglądałem w ich wykonaniu a przynajmniej pierwsza połówka na której byłem obecny! Bardzo ładna bramka! :-)
Gdzie Ci hejterzy? prawdziwi tacy :D Dziewczyny wielkie brawa !
Brawo dziewczyny! Świetny mecz :)