
Policjanci z Pilawy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do jednego ze sklepów spożywczych na terenie Pilawy. Mężczyźni po wybiciu szyby wystawowej weszli do wnętrza, skąd zabrali jedną butelkę wódki. Jeden z mężczyzn oświadczył, że chciało im się pić. Teraz za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Posterunku Policji w Pilawie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 46 i 48 lat, którzy włamali się do sklepu na terenie Pilawy.
– W czwartek 15 listopada, tuż po północy oficer dyżurny garwolińskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o włamaniu do sklepu ogólnospożywczego na terenie Pilawy. Natychmiast na miejsce udali się policjanci z miejscowego posterunku, którzy zatrzymali bezpośrednio po dokonanym włamaniu dwóch mężczyzn. Zatrzymani mężczyźni ze sklepu ukradli jedną butelkę wódki, gdyż jak oświadczył jeden z nich, chciało im się pić. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Jeden z mężczyzn już usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, a drugi na chwilę obecną posiada status świadka w tej sprawie. Mężczyzna stanie za to przed sądem, który może mu wymierzyć karę pozbawienia wolności do 10 lat – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. Pixabye
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Do 10 lat za butelkę wódki?! Myślę że za kradzież gorzelni było by znacznie mniej albo nic. :) Polskie prawo....
Dziesięć lat za butelkę wódki a kieszonkowcow puszczają wolno bo zamala suma, za milionowe przekręty pomrocznosc wsteczna lub horoba psychiczna i zero odsiadki dobry adwokat i każdy się wykreci na problemy z psychika, powinno być łeb za łeb.
Niech się cieszą, że trafili na policję a nie na Pana J. Piesio. Po spotkaniu z Panem J. Piesio nie byłoby co zbierać.