
Już w niedzielę, na sztucznym boisku Wilgi Garwolin, zostanie rozegrany wielki, pożegnalny mecz 77-letniej legendy lokalnego futbolu - Bogdana Głąbickiego. Swoją obecność zapowiedzieli m.in. byli reprezentanci Polski, zawodnicy z ekstraklasy oraz I i II ligi. Nie zabraknie przedstawicieli MZPN. Nie może was tam zabraknąć!
– Już w najbliższą niedzielę, 23 czerwca, o godz. 10.00 pragniemy zaprosić wszystkich sympatyków piłki nożnej na mecz pożegnalny 77-letniej legendy okolicznego futbolu - Bogdana Głąbickiego! – zapraszają Piotr Szostak i Rafał Głąbicki, organizatorzy wydarzenia.
Mecz odbędzie się na sztucznym boisku Wilgi Garwolin, a zagrają w nim: drużyna Bogdana vs MZPN Oldboy. Na spotkaniu pojawią się byli reprezentanci Polski, zawodnicy z ekstraklasy oraz I i II ligi. Trenerem MZPN Oldboy jest Sergiusz Wiechowski, a swój przyjazd potwierdzili m. in. Dariusz Dźwigała, Sebastian Przyrowski, Igor Gołaszewski, Jerzy Podbrożny, Damian Jakubik, Grzegorz Piesio, Maciej Kedziorek.
Po raz ostatni zobacz Wuje na boisku
– Zapraszamy lokalnych kibiców i znajomych, którzy chcieliby po raz ostatni zobaczyć Wuje na boisku. Z pewnością nie zabraknie emocji, a zawody poprowadzi ekstraklasowy sędzia Marcin Lisowski. Zabierzcie telefony, aparaty, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z gwiazdami, a także naszym bohaterem – zachęcają organizatorzy.
Na meczu obecni będą również viceprezes MZPN Artur Kolator oraz prezes MZPN Siedlce Robert Parzonka.
– Pragniemy również podziękować współorganizatorowi tego wydarzenia - Miasto i Gmina Pilawa oraz pozostałym partnerom i sponsorom! Nie może was tam zabraknąć! – podkreślają Piotr Szostak i Rafał Głąbicki.
Dołącz do wydarzenia na Facebooku: Wielki mecz!!!
oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie