
Wasze konkursowe zgłoszenia są przepełnione miłością, ciepłem i dumą z mam! Publikujemy wyniki konkursu z okazji Dnia Matki!
W zabawie do wygrania był bukiet kwiatów o wartości 100 zł od Fabryki Florystycznej w Sulbinach, zestaw kosmetyków o wartości ponad 200 zł od firmy AVON oraz dwie wejściówki na zabieg tlenoterapii w Wytwórni Zdrowia Gabinecie Tlenoterapii Anety Paziewskiej przy ul. Senatorskiej 33 lok 1 o wartości 120 zł każdy.
Uczestnicy konkursu mogli odpowiedzieć na jedno z trzech pytań: Za co cenisz/kochasz swoją mamę najbardziej? Jakie najpiękniejsze wspomnienie wiążesz ze swoją mamą? lub Co jest w Twojej mamie najpiękniejszego/najcenniejszego? Wasze odpowiedzi chwytają za serce!
Prace przepełnione miłością, ciepłem i dumą z mam
– Serdecznie gratulujemy wszystkim zwycięzcom konkursu z okazji Dnia Mamy! Wasze prace były naprawdę niesamowite – przepełnione miłością, ciepłem i dumą z Waszych Mam. Cieszymy się, że podzieliliście się swoimi relacjami z tak ważnymi w życiu osobami. To istotne, żebyśmy okazywali sobie wsparcie i pokazywali, jak wiele dla siebie znaczymy w szczególności w tak wyjątkowych czasach – podkreśla Joanna Zaborska, HR Lead Supply Chain CEE (na zdj. poniżej). – W Avon zawsze będziemy pomagali kobietom oraz mamom. Sprawmy, żeby każdy dzień był Dniem Matki i Dniem Kobiet – dniem wyjątkowym dla każdej kobiety – dodaje.
Poniżej publikujemy zwycięskie prace konkursowe naszych Czytelniczek (pisownia oryginalna)
Nagroda zestaw kosmetyków AVON:
Moja Mama jest wyjątkowa,
bo jest miła, dobrotliwa,
zawsze wesoła i szczęśliwa.
Piękne wspomnienia z Mamą mam,
radość i duma mnie rozpiera, że ją mam.
Obdarza mnie ogromem miłości każdego dnia,
niechaj jej za to życie płynie miło,
żeby też trosk ubyło!
Integrowała mnie z bratem i siostrą, bo zawsze powtarzała,
że rodzeństwo to największy Skarb,
zawsze wybraniała nas od draki,
bośmy byli takie małe rozrabiaki.
Smutki i smuteczki dotykiem swych ciepłych dłoni z policzków odgania,
bo nie ma lepszego lekarstwa na bóle,
niż gdy Mama przytula czule.
Miłością mą jest
bez moich przytulasków i buziaków nie może się obyć,
bo ją nad życie miłuję ,
zdrowia,szczęścia bezgranicznie winszuję!
Ciężko pracowała , by niczego mi nie brakowało,
przysłowiową "ostatnią kromkę" zawsze oddawała.
Czule się mną opiekowała,
dziękuję za dodawanie mi odwagi Mamusiu droga,
kiedy nie wiedziałam czy dam radę przejść przez życia progi.
Ogromnie Mamę podziwiam i szanuję za jej pasję,
którą pielęgnują każdego dnia,
niechaj stale radość i uciecha zdobią jej skroń,
a anielska zawsze ochrania dłoń.
Zawsze, wszędzie i o każdej porze mam w niej oparcie,
dziękuję Mamię , że jest jak dobra wróżka,
gdy trzeba posiedzi obok mego łóżka..
Pokazała mi jak żyć, jak być, jak kochać,
ujmę to zwyczajnie z nią jest zawsze fajnie.
Podziwiam świat,
bo Ona mnie tego nauczyła,
ludzi szanuję, bo ona mi to wpoiła.
I w deszczu, i w słotę , w smutku,w radości,
wspiera i uczy życia w miłości.
Dziękuję za obiadowe dokładki,
choć jak to Mama lubi przesadzać,
próbując mi jak zawsze dogadzać.
Dzięki Jej opiece,
dziś jestem szczęśliwą żoną, matką i człowiekiem,
kocham ją za to ogromnie,
i za to , że zawsze jest koło mnie.
Zawsze mi pomoże,
tyle ile może :)
Historii z Mamą w roli głównej jest wiele, lecz najbardziej w pamięci zapadły mnie te w których zawsze mi wybaczała i wybacza. Do pewnego wieku nie lubiłam nosić ani zakładać żadnych dziewczęcych ubrań sukienkę, spódnic, rajstopek czy różowych butów. Gdy w przedszkolu robiliśmy przedstawienie z okazji Dnia Matki dzień wcześniej cały dzień przepłakałam, bo nie chciałam włożyć sukienki i białych rajstopek, i wynegocjowałam że założę białą bluzeczkę oraz jeansy. Gdy przedstawienie miało się już zacząć wybuchnęłam płaczem bo już nie mogłam znieść myśli że mam na sobie dziewczęcą bluzkę. Z czerwonymi oczami i spuszczoną głową wyszłam na środek, powiedziałam tylko jedno zdanie z długiego wierszyka, którego pięknie się nauczyłam na pamięć, a resztę powiedziała moje wychowawczyni, bo ja zamilkłam i znów pociekły mi łzy po policzkach. Po przedstawieniu czułam wielkie rozczarowanie i smutek. Gdy wróciliśmy do domu i mama zaczęła przygotować obiad, podeszłam do niej cała zapłakana i chlipiąc mówiłam, że jest mi bardzo przykro bo tak bardzo z całych sił chciałam jej powiedzieć wierszyk i że nie chciałam jej zawieść. Mama swymi ciepłymi dłońmi otarła łzy z moich policzków, mocno przytuliła i powiedziała, że w ogóle się na mnie nie gniewa i nawet jej do głowy nie przyszła myśl że ją zawiodłam i mnie bardzo kocha. Wpadła również na świetny pomysł zrobiła dla nas pyszne kakao do tego ptysie i powiedziała, że teraz jak chcę to mogę jej powiedzieć wierszyk. Z uśmiechem na twarzy poprosiłam by dała mi 5 minut, bo muszę się przygotować. Pobiegłam do pokoju i założyłam sukienkę oraz białe rajtuzki. Stanęłam na środku pokoju przed mamą i z dumą wyrecytowałam jej cały wierszyk. Mamie po policzkach spłynęły łzy ,nie z powodu wierszyka, lecz że zobaczyła mnie w końcu sukience i białych rajtuskach.
Ewelina
Nagroda: bukiet kwiatów od Fabryki Florystycznej
MAMA - najpiękniejsze słowo świata
Mama słowo magiczne, gdy się uczysz mówić, wypowiadasz je jako pierwsze. To Ona uczy życia, a jej miłość jest bezgraniczna.
Jej obecność znaczy więcej niż wszystko
Moja MAMUSIA-od zawsze wspierająca, kochająca i niosąca pomoc na każdym kroku. Jest najważniejszą dla mnie kobietą, bez której ciężko mi sobie wyobrazić świat i życie... Kocham ją Bezgranicznie
Żadne słowa nie oddadzą tego jaką mam WYJĄTKOWĄ MAMĘ!
Przez dziewięć miesięcy pod sercem mnie nosiła, trudy ciąży znosiła. Od maleńkiego o mnie dbała jak tylko potrafiła. Karmiła, przebierała, kąpała po nocach nie spała. Ocierała każdą łzę lecącą po moim policzku. Cieszyła się z każdej mojej nowej umiejętności. Opowiadała mi bajki na dobranoc, całowała, przytulała, złe koszmary odganiała. Moje humory znosiła jak byłam malutka, anielską cierpliwość do mnie miała. Nauczyła mnie mówić, czytać, pisać i poznawać świat. Poświęcając swoje najlepsze lata życia, by mnie wychować. Wychować w domu otwartym na ludzi i świat, gdzie zawsze było miejsce na rozmowei na wyrażenie siebie..
Każdego dnia, nawet teraz wspiera mnie swoim doświadczeniem i dobrą radą. Nieważne jak i gdzie zawsze mnie wysłucha i rozwiąże najmniejszy problem. Wciąż i nadal daje mi poczucie bezpieczeństwa, będąc przy mnie wtedy kiedy Jej najbardziej potrzebuje?.
Zawsze gotowa by pomóc w trudnych chwilach, dodać otuchy i wiary w lepszy czas.
Mamuś jest wartościowym człowiekiem, zawsze mogę na nią liczyć.
Jest Wyjątkowa, silna, mądra, waleczna, jedyna, niezastąpiona, cudowna, kochana i wspaniała. Bez Niej nie było by mnie. To Ona pokazała mi jak żyć. Pokazała mi jak MAMĄ być?.
To dzięki Mamie dziś jestem szczęśliwą i spełnioną kobietą.
To Ona pokazała mi że warto walczyć z przeciwnościami losu i nie załamywać się. To Ona wpoiła mi jak być dobrym człowiekiem, ucząc szacunku do samej siebie i do drugiej osoby. Dzięki Mamie wiem jakie są najważniejsze wartości w życiu. Nauczyła mnie samodzielności, samoakceptacji i doceniania czyjejś pracy a także dbania o swoją rodzinę, stawiając ją zawsze na pierwszym miejscu.
Bo dom i rodzina są dla niej najważniejsi, a drzwi do jej serca są zawsze szeroko otwarte. Kocham za jej radość, która wypełnia nasz cały dom.
Kocham za wspaniałą i wyjątkową nić porozumienia między nami którą utkała życiem, nigdy nie wątpiąc we mnie. Podziwiam za siłę do walki z problemami dnia codziennego, za jej optymizm, cierpliwość i wytrwałość?.
To Mamuś zaszczepiła we mnie miłość do książek, czytając mi co wieczór bajki na dobranoc... Dziś chcę Jej za to podziękować, bo przekazuję tą miłość synkowi.
Nauczyła mnie dbania o porządek i jego najdłuższe utrzymywanie. Odkładania rzeczy na miejsce, prania i prasowania. Dzięki Mamie ułożyłam plan sprzątania i podział obowiązków z domownikami. Nauczyła zasady "Zrób to odrazu", zmywania naczyń, ścielania łóżka i regularnego wyrzucania nieużywanych rzeczy. Dzięki Mamie jestem pedantką a bałagan zrobiony przeze mnie nie istnieje?.
Nauczyła również gotować, piec i robić coś z niczego?... Pokazując swoje najlepsze przepisy, w zaciszu kuchni, które są u nas przekazywane z pokolenia na pokolenie.... Dzięki temu że ja mogłam Jej pomagać w kuchennych rewolucjach ?, dziś to ja swojego synka zachęcam do spędzania czasu ze mną i z moją Mamą w kuchni, by wspólnie dalej celebrować moją i Jej miłość do gotowania, a później do sprzątania
MAMA jest wzorem do naśladowania
Teraz będąc sama Mamą doceniam Ją jeszcze bardziej.
Cenie Ją za jej wyjątkową dobroć, za jej opanowanie w każdej sytuacji☺ Za to że jest jedyna w swoim rodzaju, mogę powierzyć jej swoje sekrety...
Za niespożyte siły, które potrafi wykrzesać dla osób które kocha.
Cenią ją za to że zawsze potrafi mi wybaczać.
Za jej poświęcenie i oddanie rodzinne, bo rodzina dla niej była, jest i bedzie zawsze najważniejsza Jest Najlepsza... I
Wyjątkowa, bo jest moją Mamą
Wyjątkową jak Jej Miłość .
Justyna Niemirowska
Voucher na zabieg Tlenoterapii:
Mamo!
Dziś święto twoje obchodzimy
i wszystkie życzenia ci złożymy!
Na początku zdrowia, szczęścia, pomyślności
a na twarzy dużo radości ?
Mniej pracy, więcej odpoczynku
wspólnych chwil przy kominku ?
Smutków mniej, ale w sercu zawsze
mnie miej ?
Pragnę podziękować ci, za spędzone wspólne dni
Za twe każde poświęcenie, i pod sercem mnie noszenie
Za twój zapał i energię, i za wolne razem ferie
Za twój uśmiech na twej twarzy, i wakacje na plaży
Za te noce nie przespane, wspólne herbatki ranem
Za wszystko mamo dziękuję ci i bądź ze mną każde następne dni
Kocham cię
Bajera Weronika
Vocher na zabieg Tlenoterapii:
Za co cenisz/kochasz swoją mamę najbardziej?
Wiele jest powodów do kochania. Ja swoją mamusie kocham po prostu za to , że jest . Urodziła mnie, wychowała , włożyła mnóstwo trudu w moje wychowanie, zawsze znosi moje narzekanie , doradzi w trudnych chwilach i na wszystko znajdzie rozwiązanie .
Kocham ją za dobre serce i ciepły gest w codziennym życiu. Wychowała mnie w domu otwartym na ludzi i na świat, w którym zawsze jest miejsce na rozmowę , odmienne punkty widzenia i wyrażanie siebie . Kocham ją za to , że otacza mnie bezgraniczną miłością i że czuje to na każdym kroku. Kocham ją za wieczny optymizm , pogodę ducha i energię , która mogłaby obdarować świat i pewnie jeszcze by coś zostało :)
Moja mama skoczyłaby za mną w ogień , nie pozwoliłaby powiedzieć nikomu złego na mój temat . Zawsze gotowa nieść pomoc , dobra aż do szpiku kości . Tak inna ode mnie - pełna pokory , znosząca wszystkie moje złe dni , odkładane słuchawki , krzyki i bunty .
Zawsze obecna i zatroskana.
Mamusiu kochana ciężko mi wypowiadać wielkie słowa , ale Ty o tym wiesz.
Kocham Cię
Patrycja Piekarska
Sponsorami nagród są:
oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie