
To miała być rutynowa kontrola drogowa. Młody kierowca bmw zignorował jednak wydane przez policjantów sygnały do zatrzymania się i zaczął uciekać. Po policyjnym pościgu okazało się, że 25-latek uciekał, bo miał w samochodzie amfetaminę i marihuanę. Mężczyzna już usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania narkotyków. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek, 4 września, po godzinie 23, policjanci z miejscowego posterunku, ruszyli w pościg za osobowym bmw, którego kierujący na jednej z ulic w Sobolewie, zignorował wydane przez nich sygnały do zatrzymania się do kontroli drogowej.
– Uciekinier po pościgu wpadł w ręce funkcjonariuszy. Okazało się, że mężczyzna w samochodzie miał amfetaminę i marihuanę. 25-latek w chwili zatrzymania był trzeźwy, jednak pobrano od niego krew do badań, by sprawdzić czy nie prowadził pojazdu pod wpływem innych niedozwolonych środków odurzających – informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania narkotyków. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie