Będzie zwrot całej dotacji?

Do naszej redakcji zaczęły docierać sygnały o tym, że organizatorzy Rodzinnego Pikniku Wojskowego „Bezpieczna Polska” musieli zwrócić pozyskaną dotację ze względu na niewłaściwe wydatkowanie pieniędzy. Postanowiliśmy sprawdzić te doniesienia

Rodzinny Piknik Wojskowy „Bezpieczna Polska” został zorganizowany na ścieżce ekologicznej w Słupie Pierwszym 11 czerwca 2023 roku. Jako organizatorzy widnieli ówcześni posłowie Grzegorz Woźniak i Iwona Kurowska oraz wójt gminy Borowie Wiesław Gąska. Dotację na realizację pikniku, w wysokości 18 tys. zł, pozyskał formalnie GOK w Borowiu od Fundacji PKO Banku Polskiego.

W ostatnim czasie do naszej redakcji zaczęły docierać pogłoski o tym, że Fundacja PKO Banku Polskiego miała zażądać zwrotu całości dotacji od GOK w Borowiu. Powodem miało być niewłaściwe wydatkowanie środków.

Dyrektor GOK Katarzyna Iwaniec potwierdza, że Fundacja PKO Banku Polskiego zażądała zwrotu całości środków, czyli 18 tys. zł. Pytamy, jaki powód podała Fundacja?

- Środki nie zostały wydatkowane w całości. To był powód. Fundacja powołuje się w wezwaniu do zwrotu na paragraf 3 ust. 2 umowy darowizny, dotyczący zwrotu niewykorzystanej części darowizny i ta kwota została zwrócona - zapewnia K. Iwaniec.

Zaprzecza jakoby przyczyną miało być niewłaściwe wydatkowanie pozyskanych środków i brak faktur.

- Zwróciliśmy tylko niewydatkowaną część środków, 3353,46 zł. Te środki zostały u nas na koncie i je zwróciliśmy - precyzuje. Dodaje, że od momentu przesłania tych pieniędzy, czyli w kwietniu, fundacja nie odezwała się do ośrodka kultury. - Nie planujemy więc nic więcej zwracać, bo nie mamy żadnej odpowiedzi z fundacji - dodaje pani dyrektor.

Pytana o to, kto przygotował wniosek do Fundacji na organizację pikniku odpowiada: - Pani poseł z panem posłem, ale podpisałam się pod nim ja, GOK.

Dlatego to GOK był odpowiedzialny za rozliczenie wniosku i do niego przychodzi wszelka korespondencja w tej sprawie.

- Z pozyskanych informacji wiem, że GOK w Borowiu nie jest odosobnioną jednostką, do której zostały wystosowane przez Fundację PKO Banku Polskiego wezwania do zwrotu całej kwoty darowizny - nadmienia dyrektor.

K. Iwaniec zaprzecza również pogłoskom, jakoby zajęcia w GOK-u stały się płatne ze względu na konieczność oddania dofinansowania. Wyjaśnia, że próby i zajęcia gminnej orkiestry dętej nie będą płatne, balet jest płatny od samego początku, płatna jest również nauka śpiewu.

Wielokrotnie, przez trzy tygodnie, próbowaliśmy się skontaktować z Fundacją PKO Banku Polskiego. Jednak bezskutecznie. Gdy Fundacja odpowie, wrócimy do tematu. 

JS

Zdjęcie: piknik wojskowy w Słupie Pierwszym/ archiwum eGarwolin.pl