Reklama

Kierowca zachowywał się bardzo dziwnie – Poszkodowana prosi o pomoc

Wydawałoby się, że to była kolizja jakich wiele. Trudne, zimowe warunki pogodowe i zderzenie aut. Jednak sprawca zdarzenia zachowywał się bardzo dziwnie, po czym zniknął...

Do zdarzenia doszło w sobotę, 2 grudnia, na ulicy Głównej w Lipówkach. – O godzinie 18.38 kierujący osobowym volkswagenem uderzył w tył forda. Kierujący volkswagenem oddalił się z miejsca zdarzenia. Trwa postępowanie zmierzające do ustalenia osoby kierującej pojazdem – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.

Usiłował wymusić niewzywanie policji i karetki

Przebieg zdarzenia relacjonuje poszkodowana, podróżująca fordem. – Staliśmy przed przejściem dla pieszych, żeby przepuścić pieszych. Piesi przeszli, a w nasz samochód uderzył rozpędzony samochód marki Volkswagen Polo. Kierowca po wyjściu z samochodu zachowywał się bardzo dziwnie. Usiłował wymusić na mnie i na mężu niewzywanie policji i karetki, pomimo iż mnie bolał kręgosłup, a męża głowa po tak silnym uderzeniu – wspomina Czytelniczka Agnieszka. 

– Na miejsce wezwaliśmy policję i karetkę. Pierwsza była straż. W międzyczasie sprawca wypadku usiłować odpalić silnik w swoim samochodzie, odgiąć zgniecioną maskę i włączyć nieświecące się reflektory. Baliśmy się, że chce uciec samochodem z miejsca zdarzenia – zaznacza kobieta. 

Wykorzystał czas na pieszą ucieczkę

– Po przyjeździe straży, która zajęła się obstawieniem miejsca wypadku i wkładaniem mi kołnierza ortopedycznego, mąż prosił aby dopilnowali sprawcę wypadku, gdyż zachowuje się dziwnie. Po przyjeździe karetki strażacy przetransportowali mnie do niej, a sprawca wypadku wykorzystał ten czas na pieszą ucieczkę. Dodam, iż samochód, którym się poruszał i spowodował wypadek nie miał tablic rejestracyjnych. Na miejsce zdarzenia przyjechało kilka patroli policji, ale nie udało się odszukać sprawcy – relacjonuje pani Agnieszka. 

Kobieta w mailu do redakcji załącza zdjęcie naklejki z numerem rejestracyjnym, które widniało na podszybiu auta, mając nadzieję, że ktoś życzliwy pomoże w ustaleniu sprawcy. Zdjęcia nie publikujemy, ponieważ otrzymaliśmy informację, że policja ustaliła już właściciela pojazdu i prowadzi postępowanie zmierzające do ustalenia kierującego volkswagenem.

Wszystkie osoby, które posiadają informacje o sprawcy zdarzenia, mogą przekazać je policji. 

 

ur
Zdj. nadesłane przez Czytelniczkę 

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do