
Po kolejnej poważnej kolizji na skrzyżowaniu w Chęcinach, mieszkańcy zaczęli obawiać się o bezpieczeństwo swoich dzieci. W efekcie szybkich działań PZD wymalowane zostały linie bezwzględnego zatrzymania. Czy to wystarczy?
Chęciny to nieduża miejscowość w gminie Górzno. Na skrzyżowaniu w centrum wsi, mimo niezbyt dużego natężenia ruchu, co jakiś czas dochodzi do kolizji. W październiku 2017 roku doszło tutaj do poważnego zderzenia karetki transportowej z osobowym peugeotem. Karetka ścięła przydrożny krzyż, a osobówka wylądowała daleko na łące. W wyniku zdarzenia ucierpiało pięć osób. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. (Więcej o zdarzeniu z udziałem karetki>>>)
W tym roku, w maju, zderzyły się tutaj dwa samochody osobowe. Jeden z pojazdów wylądował w rowie. Do szpitala trafiła jedna osoba. (Wypadek na skrzyżowaniu w Chęcinach>>>)
Zdj. W maju br. na skrzyżowaniu w Chęcinach doszło do zderzenia skody i audi. (Fot. OP Górzno)
Kolejne w tym roku zdarzenie miało miejsce w sobotę, 7 września. W godzinach porannych, na skrzyżowaniu zderzyły się samochody osobowe marki Nissan i BMW. W efekcie zderzenia pojazdów, BMW wylądowało w rowie. Pojazd ściął też znak STOP. Dwie osoby trafiły do szpitala. (więcej informacji>>>)
Zdj. – Kierująca samochodem bmw nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do kolizji drogowej z nissanem. Na sprawcę policjanci nałożyli mandat – poinformowała podkom. Małgorzata Pychner z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Po wrześniowym zdarzeniu w komentarzach Internautów pojawiły się stwierdzenia, że kierowcy rozwijają w tym rejonie nadmierną prędkość, a skrzyżowanie jest zbyt słabo oznakowane.
Boją się o dzieci
Ostatnia kolizja obudziło w mieszkańcach strach o dzieci. – Kolejny wypadek na tym skrzyżowaniu. Postawiony znak STOP pełni funkcję ozdobną i nic nie zmienia. Poprawiona droga od Zgórza powoduje, że kierowcy czują się jak na autostradzie. Mieszkam w pobliżu i strach tam puszczać dzieci piechotą do autobusu szkolnego – napisała członkini Rady Sołeckiej Małgorzata Ziomek. Dodała, że do zdarzenia doszło na szczęście w sobotę, kiedy dzieci nie jadą do szkoły i być może dlatego udało się uniknąć większej tragedii.
– Pieszy w zderzeniu z pojazdem jest bez szans. Może wreszcie policja potraktuje sprawę poważnie i postawią spowalniacze – zasugerowała mieszkanka miejscowości, prosząc naszą redakcję o pomoc i nagłośnienie problemu. – Często byliśmy świadkami jak ktoś bez zatrzymania dosłownie przelatywał nad skrzyżowaniem, jadąc od Zgórza. Były tam też wypadki nie zgłaszane policji – dodaje.
"Do czego to dochodzi..."
Wypadkami i kolizjami na skrzyżowaniu w Chęcinach zaskoczony jest wójt gminy Górzno Waldemar Sabak. – Jadąc od Zgórza najpierw jest znak "teren zabudowany", później "ustąp pierwszeństwa", później "STOP". Zresztą, jadąc na każde skrzyżowanie jak się dojeżdża, czy ono jest podporządkowane, czy nie, to każdy normalnie zwalnia. Tak przezroczyste skrzyżowania to się rzadko spotyka i do czego to dochodzi... – mówi.
Włodarz gminy przyznaje, że tak w tej miejscowości, jak i w samym Górznie rzadko kierowcy przestrzegają ograniczenia prędkości do 40 km na godzinę. Dodaje, że po każdym poważnym zdarzeniu były wizje w terenie. Od Górzna i od Zgórza - na drogach podporządkowanych są ustawione wszystkie potrzebne znaki, co obala tezy Internautów, że skrzyżowanie jest za słabo oznakowane.
– Gdyby zrobił światła, to byłoby najlepsze rozwiązanie, ale wiadomo, że nikt nie zrobi na takim skrzyżowaniu. Będziemy rozmawiać z Powiatowym Zarządem Dróg i starostwem o innych rozwiązaniach – zapewnia.
Wójt Sabak przyznaje, że po ostatnim zdarzeniu jechał przez Chęciny kilkukrotnie. – Dużo jeżdżę. Takie skrzyżowania, gdzie jest widoczność naprawdę dobra, to rzadko się spotyka, a mimo to dochodzi do tych tragedii. I nie oszukujmy się - tam wielkiego ruchu nie ma, z każdej strony widoczność jest bardzo dobra i dochodzi nie do byle jakich stłuczek, tylko do takich poważnych kolizji. I zazwyczaj jest tak, że ci, którzy jadą główną z pierwszeństwem przejazdu jadą wolniej, niż ci z podporządkowanej – stwierdza włodarz.
Szybkie działania PZD
Bardzo szybko działania podjął Powiatowy Zarząd Dróg w Garwolinie. Dyrektor PZD Marek Jonczak zaprosił przedstawiciela naszej redakcji na oględziny na skrzyżowaniu. Oględziny przeprowadził naczelnik Wydziału Utrzymania oraz Ochrony Dróg i Mostów Mariusz Zając wraz z Piotrem Zającem - kierownikiem Referatu Inwestycji, Ochrony Środowiska i Planowania Przestrzennego w Urzędzie Gminy Górzno.
Z oględzin wynika, że w rejonie skrzyżowania nie ma żadnych mankamentów w oznakowaniu. Stwierdzono, że można mocniej zaakcentować konieczność zatrzymania poprzez oznakowanie poziome. – Przed znakami STOP domalowano szerokie, białe linie bezwzględnego zatrzymania, 24 cm szerokości, prostopadle do osi drogi – informuje dyrektor Jonczak. W rozmowie z nami przyznaje, że znaki niestety często są uszkadzane, przestawiane lub po prostu giną. Pracownicy PZD obserwują to podczas regularnych objazdów i monitorowania dróg. Uszkodzone czy skradzione znaki są uzupełniane. Tak też było z uszkodzonym znakiem informującym o terenie zabudowanym w Chęcinach, który został już uzupełniony.
Ponadto, po oględzinach i przekazaniu przez redaktor portalu eGarwolin uwag mieszkańców, którzy obawiają się o bezpieczeństwo dzieci, korzystających z placu zabaw przy strażnicy, zostały ustawione znaki ostrzegawcze "Uwaga dzieci".
Zdj. Czy linie bezwzględnego zatrzymania sprawią, że kierowcy będą zwalniać i zatrzymywać się zgodnie z oznakowaniem?
Zdj. Znaki ostrzegają kierowców o tym, że z placu zabaw mogą wybiec lub wyjechać na rowerze czy hulajnodze dzieci. Kierujący w tym rejonie mają obowiązek zwolnić do 40 km/h.
Co ze spowalniaczami?
Czy linie bezwzględnego zatrzymania wystarczą, by poprawić bezpieczeństwo na skrzyżowaniu w Chęcinach? Co ze spowalniaczami, które sugerowała członkini Rady Sołeckiej?
– Na progi zwalniające musi być przygotowany projekt organizacji ruchu, opinia policji i zatwierdzenie. Jeżeli policja w wyniku ostatniego zdarzenia lub dwóch zdarzeń, które miały miejsce w rejonie skrzyżowania, wystosuje do PZD, jako zarządcy drogi powiatowej i skrzyżowania pismo, to wykonamy, co policja przedstawi jako zalecenie – zapewnia Marek Jonczak. – Na tę chwilę z policji nic nie mamy – dodaje.
Dyrektor PZD zaznacza, że, aby próg zwalniający został zamontowany od strony Zgórza, gdzie jest największy problem, potrzebne jest zalecenie policji, skierowane do wójta gminy, jako zarządcy dróg gminnych.
– Policjanci będą wnioskować do zarządcy drogi o wprowadzenie rozwiązań technicznych lub uzupełnienie oznakowania w celu poprawy bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
ur
Zdj. eGarwolin, OSP Górzno, Czytelnicy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie