
Wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Borowiu na zakończenie roku szkolnego do bogatej serii osiągnięć dorzucili kolejny, jakże cenny tytuł. Film „My chłopaki z ośrodka” w reżyserii Kacpra Woronowicza, wychowanka borowieckiego ośrodka, zdobył Albatrosa 2019 za najlepszy krótki film dokumentalny.
Przegląd Amatorskich Filmów Uczniowskich w Gdyni jest renomowanym przedsięwzięciem, w którym udział bierze młodzież szkół średnich z terenu całej Polski. Do festiwalu zgłoszonych zostało 56 filmów. Poziom tegorocznej dwunastej edycji był bardzo wysoki.
W skład jury wchodzili: zastępca dyrektora Gdyńskiej Szkoły Filmowej, reżyser, scenarzysta, fotograf Jerzy Rodos, reżyserki Elżbieta Benkowska i Urszula Morga oraz operator filmowy Sławomir Witek.
Film MOW-u z Borowia znalazł się w stawce 11 filmów zakwalifikowanych do ścisłego finału i zdobył pierwsze miejsce.
Celem festiwalu jest nauka samodzielności - uczniowie pod okiem nauczyciela, pracują nad powstaniem dzieła – od scenariusza, poprzez filmowanie, reżyserowanie, grę aktorską, montaż i udźwiękowienie. Praca tak wielu zaangażowanych w projekt osób kształci zdolność pracy zespołowej, a także pomaga w doskonaleniu uważnego słuchania innych. Tworząc samodzielnie film młodzież uczy się twórczego patrzenia na rzeczywistość.
„My chłopaki z ośrodka” to film dokumentujący, zgodnie z zamysłem młodego reżysera, 4 miesiące z życia wychowanków w ośrodku wychowawczym, ale właściwie jest historią ich życia i przemiany. Pokazana jest w tym dokumencie przemiana chłopaków dokonana właśnie w MOW w Borowiu dzięki pracy i zaangażowaniu dyrekcji, wychowawców i nauczycieli. Widz oglądający ten film ma szansę zrozumieć sens istnienia ośrodka oraz poczuć smak walki jaką bohaterowie dokumentu muszą toczyć z przeciwnościami losu, przywiązaniem do swoich dawnych środowisk, a przede wszystkim z samym sobą, by po opuszczeniu murów MOW-u stać się niejako nowym człowiekiem – lepszym, dorosłym, odpowiedzialnym, właściwie funkcjonującym w swoich środowiskach. Z tego dokumentu, wyreżyserowanego według własnego pomysłu Kacpra przebija przede wszystkim nadzieja, że dążenie do dobra przez tych chłopaków ma sens, a także wiara, że im się to udaje! Wartość tego filmu i włożonej w jego powstanie pracy podkreślone zostało przy wręczaniu nagrody.
Nagrodę z Gdyni odbierał młody reżyser filmu Kacper Woronowicz wraz z wychowawcą Łukaszem Mikulskim oraz aktorami – bohaterami tego dokumentu, kolegami z ośrodka (link z odbioru nagrody: https://www.facebook.com/100009743712193/videos/pcb.865539760447473/865538913780891/?type=3&theater).
– Gratulujemy tego wielkiego osiągnięcia, które, jest tym większe, że w festiwalowej rywalizacji pokonane zostały o wiele bardziej prestiżowe szkoły z terenu całej Polski. – mówi dyrektor borowieckiego MOW-u Zbigniew Karwowski,
Festiwalowe filmy można obejrzeć na stronie organizatora
(Inf. prasowa, oprac. MB)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie