Reklama

Nowości schodzą jak świeże bułeczki

Z bogatych zbiorów korzystają wszyscy, a najbardziej najmłodsi. Przykładem mogą być Wiktoria i Rozalka, które z tatą przychodzą po książki nawet co dwa tygodnie. – Widać, że ludzie potrzebują biblioteki, zwłaszcza w covidowym czasie. Prawdopodobnie czytając chcą oderwać się od smutnej rzeczywistości – przypuszcza dyrektor GBP Elżbieta Szlendak.

Między innymi z myślą o tak aktywnych czytelnikach Gminna Biblioteka Publiczna w Trojanowie ruszyła nie tylko z zakupami, ale i nowym projektem. Każdy, kto przyjdzie do książnicy z dzieckiem i zapisze swoją pociechę, otrzyma zeszyt do zbierania znaczków i pierwszą książkę. Właśnie tak działa projekt „Mała księża - Wielki człowiek”.

Pierwsze trojanowskie maluchy przekonały się, że przynależność do gminnej książnicy popłaca. – Już troje dzieci, które uzbierało wymaganą liczbę punktów, otrzymało dyplom i złotą koronę królewską – zaznacza dyrektor GBP w Trojanowie Elżbieta Szlendak. – Co ciekawe, coraz częściej zdarza się, że tymi, którzy po raz pierwszy przyprowadzają do nas dzieci są tatusiowie. To wspaniałą postawa – uważa bibliotekarka. Właśnie w ten sposób opiekuje się swoimi pociechami Szymon Klewek. Wiktorię i Rozalkę zapisał do biblioteki jesienią, zaś sam korzysta z zasobów placówki już od trzech lat.

 

Biblioteka jest potrzebna

Pan Szymon nie jest przypadkiem odosobnionym. Na przestrzeni ostatnich miesięcy da się zauważyć wzmożone zainteresowanie placówką ze strony dorosłych. – Widać, że ludzie potrzebują biblioteki, zwłaszcza w covidowym czasie. Prawdopodobnie czytając chcą oderwać się od smutnej rzeczywistości – przypuszcza dyrektor.

Aby mieli w czym wybierać pracownicy zamówili świeżą dostawę nowych książek. Są poradniki, literatura piękna, fantastyka (zwłaszcza dla panów i młodszych czytelników) oraz kryminały. – Zauważyliśmy, że w czasie pandemii coraz częściej czytelnicy sięgają po pozycje religijne. Dlatego takie też kupiliśmy. Dla naszych stałych czytelników mamy też nowości z działu historia – zauważa Szlendak.

Nowo zakupione książki na ogół są cały czas dostępne. Problem może tylko pojawić się z literaturą dla dzieci. Ta jest wprost rozchwytywana. – Książeczki są bardzo ciekawe. Sama je przeczytałam i mogę to potwierdzić, co zresztą widać po wypożyczeniach. Wszystkie są u czytelników – kwituje dyrektor GBP.

 

Tomasz Kępka, materiał opublikowany w Gazecie Powiatu Garwolińskiego Twój Głos
Zdj. GBP w Trojanowie

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do