
Na szczęście to nie była poważna kolizja. Kierowca bmw po zderzeniu z sarną nie odniósł obrażeń. Ucierpiało jednak zwierzę i auto. Mieszkaniec naszego powiatu walczy teraz z ubezpieczycielem, który odmówił mu wypłacenia świadczenia. Mężczyzna prosi o pomoc osoby, które na odcinku drogi serwisowej, gdzie doszło do zdarzenia, nagrały dzikie zwierzęta lub miały kolizję z ich udziałem.
Czytelnik Zbyszek zwrócił się do redakcji portalu eGarwolin z prośbą o pomoc. 16 czerwca, na drodze serwisowej między Lipówkami a Puznówka, jadąc bmw, miał kolizję z sarną, która wybiegła mu na jezdnię. Kierowcy na szczęście nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło zderzenia z autem, które zostało uszkodzone.
Mieszkaniec naszego powiatu zwrócił się do ubezpieczyciela, który odmówił mu wypłacenia świadczenia. Jak wyjaśnia kierowca bmw, ubezpieczyciel twierdzi, że na tym odcinku nie ma problemu nadmiernego występowania zwierzyny leśnej.
– Walczę z ubezpieczycielem. Bardzo proszę o kontakt osoby, które miały kolizję z udziałem dzikich zwierząt na odcinku drogi serwisowej między Lipówkami a Puznówka. Przydatne będą również wszelkie nagrania, które świadczą o pojawianiu się zwierzyny leśnej na tym odcinku drogi – podkreśla Czytelnik Zbyszek, który prosi o kontakt pod nr tel.: 500 595 040
ur
Zdj. Czytelnik Zbyszek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie