
Eugenia Michalik, Magdalena Płatek i Piotr Ekiert zostali pośmiertnie uhonorowani tytułem "Zasłużony dla miasta Garwolin". Pamiątkowe medale odebrały rodziny wyróżnionych.
Eugenia Michalik
Przez ponad pół wieku była związana zawodowo z, obchodzącym w tym roku 100-lecie istnienia, garwolińskim liceum.
Wnioskodawcy, których reprezentowała Urszula Zadrożna, we wniosku napisali – Dzięki wielkiemu zaangażowaniu wiele pokoleń w garwolińskim liceum, uczyło się na lekcjach historii – miłości do tego, co polskie, do tego co najdroższe, umiłowania ojczyzny. Eugenia Michalik przez wiele lat była wzorem wychowawcy i nauczyciela, zawsze gotowa nieść pomoc w rozwiązywaniu problemów szkolnych i życiowych. Jako efektywnie działający nauczyciel tajnego nauczania w czasie II wojny światowej, była wzorem patriotycznej, odważnej postawy w ratowaniu oświaty, języka polskiego i kultury narodowej. Uczyła młodzież odpowiedzialności, dobrych obyczajów, kultury bycia wrażliwym na sztukę. Inspirowała młodych do ciągłego rozwoju. Zawsze zaangażowana w życie szkoły oraz lokalnej społeczności.
Eugenia Michalik była wielokrotnie nagradzana nie tylko przez dyrektora szkoły, ale też przez kuratorium.
Otrzymała także Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski Odrodzenia Polski, Medal Edukacji Narodowej.
Pamiątkowy medal odebrał syn wyróżnionej.
Magdalena Płatek
Od 1971 roku pracowała jako polonistka w garwolińskim liceum.
Wnioskodawcy, reprezentowali przez Jerzego Duchnę, podkreślali wielkie zaangażowanie w życie szkole i społeczne miasta.
Stworzyła w liceum koło recytatorskie, przez wiele lat była opiekunem samorządu uczniowskiego, jej wychowankowie brali udział w olimpiadach i konkursach. Zajmowała się oprawami artystycznymi uroczystości szkolnych, zorganizowała zaprezentowany w Garwolińskim Ośrodku Kultury z okazji siedemdziesięciolecia szkoły w 1979 roku.
Była inicjatorką święta szkoły zwanego "Józefinkami", które jest obchodzone do dziś. Magdalena Płatek była pomysłodawczynią noszenia przez uczniów czapek „maciejówek”, które otrzymują uczniowie podczas uroczystego ślubowania przed świętem 11 listopada.
Odznaczenie odebrali mąż i córka nauczycielki.
Piotr Ekiert
Zawodnik, trener, ratownik wodny, organizator turystyki.
Od 1962 roku był zawodnikiem, a później grającym trenerem Garwolińskiego Klubu Sportowego „Wilga”. Na kilka lat związał się z Promnikiem Łaskarzew, a później powrócił do "GKS Wilga, gdzie był działaczem sportowym a także trenerem drużyn młodzieżowych, seniorskich i oldboys.
Był wieloletnim członkiem Zarządu Powiatowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Był nauczycielem wychowania fizycznego, a także instruktorem w sanatorium neuropsychiatrycznym w Garwolinie, gdzie pracował z dziećmi uzależnionymi od substancji psychoaktywnych.
Organizował obozy sportowe m.in. piłkarskie, kolarskie, narciarskie. Był założycielem i prezesem Turystycznego Klubu Kolarskiego „Starówka” Garwolin.
Organizował biegi narciarskie w słynnej „Ekiertówce” w Sławinach, nazywanej przez niektórych garwolińskimi Jakuszycami.
Odznaczony m.in. brązowym Krzyżem Zasługi od prezydenta RP za całokształt pracy i tytułem „Zasłużony dla Powiatu Garwolińskiego” w 2008 roku.
Zmarł 7 września 2014 roku w trakcie przygotowań do kolejnej imprezy kolarskiej.
Wnioskodawców reprezentował Dariusz Zając, a odznaczenie odebrały żona i córka, wraz z licznie zgromadzoną rodziną.
(garwolin.pl, oprac. MB)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Pani Walentyno wystarczy być dobrym człowiekiem żeby cię szanowano i wyróżniano, a nie mająteczki ,złoto i pomniki na ......
Istnieją różne podłe sposoby na zdobycie władzy. Czyż nie mam racji ?
Wala tobie to szykowac sie do nieba a nie pchac sie po imprezach razem z curunia