Reklama

Powrócili na zwycięską ścieżkę

Garwolińscy siatkarze rozpoczęli nowy rok od dwóch zwycięstw. W piątek wygrali w Ciechanowie z Ventusem Zamek, zaś w sobotę pokonali u siebie GOSiR Mrozy.

 

Inny wynik niż zwycięstwo SPS-u w Ciechanowie byłby wielką niespodzianką, bowiem Ventus Zamek zamyka ligową tabelę. Początek spotkania zgodnie z przewidywaniami przebiegał pod dyktando siatkarzy z Garwolina. Pierwszego seta wygrali do 17, a drugiego do 13. Miejscowi nie zamierzali poddać się bez walki. W trzeciej partii od początku prowadzili wyrównany bój z faworyzowanym rywalem i niespodziewanie ją wygrali. W czwartym secie podobnie, jak w dwóch pierwszych, podopieczni Jakuba Sokołowskiego bezsprzecznie panowali na parkiecie. Ostatecznie wygrali w Ciechanowie 3:1.

W hali było bardzo zimno. Ciężko w takich warunkach utrzymać koncentracje na wysokim poziomie przez cały mecz – zaznacza trener SPS-u Bell 4 CV.

Ventus Zamek Ciechanów SPS Bell 4CV Garwolin 1:3

(17:25, 13:25, 25:23, 19:25)

SPS: Grabowski, Wilki, Harazim, Zawisza, Kisiel, Skrajny, Ozimek (l) oraz Robakowski, Trzpil, Staniak

 

Mecz z Ventusem Zamek był rozgrzewką przed sobotnim starciem z GOSiR-em Mrozy. Garwolinianie podeszli do tego pojedynku niezwykle zmobilizowani. W pierwszym secie szybko odskoczyli rywalom na pięć punktów, co pozwoliło im spokojnie kontrolować wydarzenia na parkiecie. Otwierającą partie wygrali do 17.

W drugim secie podopiecznym Jakuba Sokołowskiego przydarzył się przestój. Przyjezdni wykorzystali chwilę słabości przeciwników i wyszli na pięciopunktowe prowadzenie (11:6). Sygnał do odrabiania strat dał gospodarzom Marcin Harazim, który dwukrotnie zatrzymał rywali na siatce. Chwile potem środkowy SPS-u pojawił się w polu zagrywki i zszedł z niego dopiero przy wyniku 18:13 dla SPS-u. Garwolinianie spokojnie dowieźli to prowadzenie do końca.

Na początku trzeciej partii znakomicie w polu serwisowym spisał się Tomasz Rosłaniec. Przy jego zagrywce gospodarze zdobyli sześć punktów z rzędu (7:1). Wysokie prowadzenie spowodowało rozluźnienie w szeregach garwolińskiej drużyny. Goście szybko zniwelowali straty do jednego punktu (10:9). Na szczęście miejscowi szybko powrócili na odpowiednie tory i ponownie odjechali rywalom.

SPS Bell 4CV Garwolin GOSiR Mrozy 3:0

(25:17,25:20, 25:16)

SPS: Grabowski, Wilki, Harazim, Zawisza, Rosłaniec, Skrajny, Ozimek (l) oraz Kisiel, Trzpil

 

Kolejny ligowy mecz garwolińscy siatkarze rozegrają 28 stycznia. SPS Bell 4 CV zmierzy się we własnej hali z Jaguarem Wolanów.

(ŁS) 2017-01-10 16:08:22

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do