
Zniszczenia są ogromne. W pożarze domu ucierpiał mężczyzna, który poparzony został zabrany do szpitala. On i jego matka stracili wszystko! W pożarze spłonęły też niemal wszystkie rzeczy rodziny drugiego brata, który tydzień wcześniej rozpoczął przeprowadzkę do budynku obok.
Informacja o pożarze drewnianego budynku mieszkalnego w miejscowości Pilawa wpłynęła do Stanowiska Kierowania KP PSP w Garwolinie we wtorek, 5 listopada, o godzinie 14.
Ponad pięć godzin wyczerpującej akcji
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali rozwinięty pożar, obejmujący cały budynek. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączenia zasilania elektrycznego do budynku, podaniu czterech prądów wody oraz wykonaniu w dachu budynku otworów oddymiających – informuje st. kpt. Piotr Filipek, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
Strażacy pracowali w sprzęcie ochrony dróg oddechowych oraz przy użyciu kamery termowizyjnej. W wyniku pożaru poparzona została jedna osoba, której pomocy udzielał zespół ratownictwa medycznego.
– W akcji trwającej ponad pięć godzin udział brało trzynaście samochodów ratowniczo-gaśniczych w tym drabina pożarnicza oraz podnośnik hydrauliczny – o użytych siłach i środkach mówi st. kpt. Filipek.
Kolejny cios
W drewnianym budynku, który stanął w płomieniach, mieszkała matka z dorosłym, niepełnosprawnym synem. Jaką pomoc otrzymają od miasta?
Burmistrz miasta i gminy Pilawa Albina Łubian informuje, że już wczoraj, a także dzisiaj na miejscu zdarzenia były obecne pracownice Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. – Potwierdza się, że budynek jest w środku zniszczony i generalnie nie nadaje się do zamieszkania – przyznaje włodarz. Dodaje, że na szczęście, w budynku obok mieszka drugi syn kobiety, który się nią zaopiekował.
Niepełnosprawny mężczyzna, który zamieszkiwał drewniany budynek, w wyniku pożaru został poparzony i trafił do szpitala. Jego matka nie odniosła obrażeń. – Bardzo trudno jej zrozumieć to, co się wydarzyło – mówi ze współczuciem pani burmistrz. Zaznacza, że kobieta w tym roku straciła męża, co było dla niej bardzo trudne. Pożar jest kolejnym ciosem.
Otrzymają pomoc
– Wszystko się spaliło. Budynek jest do rozbiórki. Tak jak zawsze w takich przypadkach, pomagamy uporządkować teren. Będą podstawione kontenery i zabierzemy wszystko nieodpłatnie. Na pewno będzie udzielona pomoc finansowa, tylko ta pani musi do siebie troszeczkę dojść, żeby móc porozmawiać. Najważniejsze, że ma gdzie mieszkać. Przenosić się byłoby jej ciężko, a tu jest blisko i w otoczeniu rodziny – zaznacza Albina Łubian.
W pożarze spłonęły też niemal wszystkie rzeczy rodziny drugiego brata, który tydzień wcześniej rozpoczął przeprowadzkę do budynku obok.
– Na tyle, na ile będzie możliwe, będziemy starali się ich wspierać cały czas – zapewnia włodarz miasta i gminy Pilawa. Dodaje, że pogorzelcom zostanie także zaproponowana pomoc psychologa.
ur
Zdj. Ochotnicza Straż Pożarna Pilawa, OSP Miętne, OSP Wygoda, OSP Gocław, OSP Lipówki, OSP Garwolin/@Piotr Wilczek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie