Rodzina SSWM: To, co robimy, ma sens

Gdy emocje po największej imprezie charytatywnej już opadły, nadszedł czas podziękowań. Organizatorzy "Festiwalu Dobrych Ludzi" otrzymali je od tych, do których zaadresowana była pomoc w ramach akcji "Spotkajmy się w Miastkowie 4". To był czas wielu wzruszeń.

W ubiegłą niedzielę, 24 września, rodzice podopiecznych społeczności "Spotkajmy się w Miastkowie 4" mieli okazję wyrazić słowa uznania za ogromny trud i poświęcenie, jakie okazali organizatorzy szeroko zakrojonej akcji, która swój spektakularny finał miała 16 lipca. Przypomnijmy - licytacje, koncerty, loteria, wystawy oraz moc innych atrakcji - przyciągnęły do Miastkowa Kościelnego rekordowe tłumy. I rekordowa była również kwota, jaką udało się zebrać dla Kornelii, Gabrysi, Mai i Antosia - 385 tys. 750 zł. 

Niespodzianka dla organizatorów

Społeczność,którą połączyła ta charytatywna inicjatywa, jest jak jedna, wielka rodzina. To zgrany team ludzi, który regularnie się widuje, a z tych spotkań wynika wiele dobrego, zwłaszcza dla potrzebujących. Jak podkreśla Mateusz Pałysa, jeden głównych organizatorów akcji, ostatnie, niedzielne spotkanie, zostało zorganizowane na prośbę rodziców podopiecznych akcji. Nie bez przyczyny. Rodzice wraz ze swoimi pociechami przygotowali dla organizatorów festynu piękną pamiątkę, w postaci symbolicznej koszulki "Spotkajmy się w Miastkowie 4". Na koszulce pojawiły się zdjęcia całej czwórki dzieciaków oraz wiersz z dedykacją. Ponadto, rodzice postarali się o poczęstunek, w tym tort na cześć inicjatorów "Festiwali Dobrych Ludzi".  

"Dobra ścieżka"

To spotkanie było okazją do podzielenia się efektami i postępami, jakie osiągają dzieci, dzięki pomocy zorganizowanej w ramach SOSW. - Rodzice na spotkaniu opowiedzieli nam o procesach leczenia, które zostały wdrożone, dla naszych podopiecznych, opowiedzieli o dalszych planach leczenia, o tym, jak przebiega rehabilitacja i jak dzieci reagują na te procesy - relacjonuje nam Mateusz Pałysa, dodając, że rodzice bardzo dziękowali za okazane wsparcie. - W pamięci utkwiły mi znamienne słowa, które padły - że mogą teraz czuć się zabezpieczeni finansowo przez długi czas, pod kątem kolejnych wizyt u lekarzy i specjalistów - dodaje. 

Całość przebiegła w rodzinnej, sympatycznej atmosferze. Jak zaznaczają organizatorzy, spotkanie było bardzo potrzebne, a obecność rodziców i dzieci - była zaszczytem dla każdego z osobna. Ponadto, było również potwierdzeniem słuszności charytatywnych działań. - Nasza grupa organizatorów, utwierdziła się w tym, że to, co robimy, ma sens. To, co nakreśliliśmy na następne lata, ścieżka, którą obraliśmy, jest bardzo dobrą ścieżką i powinniśmy ją kontynuować - podsumowuje Mateusz Pałysa.

Ta kontynuacja działań została oficjalnie potwierdzona. Kolejną, piątą już edycję "Spotkajmy się Miastkowie" zaplanowano na 14 lipca 2024 roku. 

red.
Zdj. Spotkajmy się w Miastkowie