
Zaniepokojeni mieszkańcy zgłosili na policję, że od dwóch dni nie widzieli sąsiadki. Wezwani na miejsce strażacy otworzyli drzwi za pomocą sprzętu burzącego. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon kobiety.
W piątek, 19 lutego, o godzinie 16.30, na policję wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców z ulicy Lubelskiej w Maciejowicach, którzy od dwóch dni nie widzieli swojej sąsiadki w podeszłym wieku. Mieszkanie było zamknięte. Na miejsce została wezwana straż pożarna i pogotowie ratunkowe.
– Przed godziną 17 do Stanowiska Kierowania PSP w Garwolinie wpłynęła prośba o pomoc w otwarciu mieszkania w Maciejowicach, w którym zachodzi podejrzenie, że znajduje się kobieta w podeszłym wieku. Działania straży polegały na otwarciu drzwi za pomocą sprzętu burzącego. W akcji trwającej ponad jedną godzinę udział brał jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP – relacjonuje st. kpt. Tomasz Biernacki, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
– Kobieta zamieszkiwała samotnie. Pomimo wielokrotnej próby skontaktowania się z nią nikt nie odpowiadał. Rodzina również nie miała kontaktu z seniorką. Dzięki asyście straży pożarnej i pogotowia ratunkowego udało się dostać do środka. Lekarz stwierdził zgon kobiety odnalezionej w mieszkaniu – informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
ur
Zdj. poglądowe: archiwum eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie