
Ten mężczyzna stworzył zagrożenie przede wszystkim dla swojego zdrowia i życia! To zdarzenie mogło zakończyć się poważnym kalectwem, a nawet śmiercią.
Każdy nietrzeźwy kierowca może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji. Nie ma tutaj znaczenia, czy jest to kierujący samochodem, motocyklem, rowerem czy innym pojazdem. W przypadku pijanego rowerzysty największe zagrożenie stwarza on jednak dla samego siebie. Każde zdarzenie drogowe, nawet bez udziału drugiego pojazdu, może przypłacić poważnymi obrażeniami. Tak było w poniedziałek, 6 listopada w Starym Pilczynie. Przed godziną 17 doszło tam do groźnego zdarzenia z udziałem rowerzysty i samochodu osobowego.
– Policjanci zostali wezwani do Starego Pilczyna (gm. Łaskarzew). Z ich wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna jadąc rowerem zjechał z chodnika wprost pod nadjeżdżający pojazd marki peugeot. Rowerzysta był nietrzeźwy. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do szpitala – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Policjanci przypominają, że za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu, wysoka grzywna, a nawet zakaz kierowania jednośladami. – Pamiętajmy również, że rowerzyści zaliczają się do niechronionych uczestników ruchu drogowego i ich udział w nawet niegroźnie wyglądającym wypadku może zakończyć się dla nich poważnym kalectwem, a nawet śmiercią. Apelujemy o rozsadek na drodze - nie tylko po to, by uniknąć wysokiego mandatu – podkreśla rzeczniczka garwolińskiej policji.
KPP Garwolin, oprac. ur
Zdj. poglądowe: arch. eG
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie