
SPS 4 CV Garwolin po niezwykle zaciętym i pełnym zwrotów akcji meczu, pokonał u siebie UKS Olimp Skaryszew 3:0.
Przez cały mecz gra podopiecznych Macieja Antonika mocno falowała. Po wyrównanym początku (11:11), goście odskoczyli im na trzy punkty (15:18). Garwolinianie szybko odrobili straty (20:20), jednak po chwili znów musieli gonić wynik (21:23). Sytuacja na parkiecie błyskawicznie uległa zmianie. Gospodarze wygrali trzy akcje z rzędu i to oni jako pierwsi stanęli przed szansą na zamknięcie seta. To jednak nie koniec emocji. Podczas gry na przewagi dwie piłki setowe mieli przyjezdni, żadnej z nich nie wykorzystali. W końcówce odpowiedzialność na swoje barki wziął Tomasz Rosłaniec. Przyjmujący SPS-u skończył dwa ataki i jego zespół wygrał 28:26.
Początek drugiej partii należał do gości, którzy błyskawicznie odskoczyli na cztery punkty (8:4). Garwolinianie odrobili straty z nawiązką. Gdy prowadzili 20:16, wydawało się, że nic złego w tym secie nie może się już wydarzyć. Seria błędów spowodowała, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 21:21. Na przerwie Maciej Antonik poukładał grę swojego zespołu. Po powrocie na parkiet, gospodarze wygrali cztery akcje z rzędu.
Garwolinianie znakomicie rozpoczęli trzecią partię (3:0, 5:1), szybko jednak roztrwonili przewagę. Do końca seta drużyny prowadziły wyrównaną walkę. Podczas gry na przewagi ponownie więcej spokoju zachowali siatkarze SPS-u.
- Rywale nas zaskoczyli. Mieliśmy naprawdę duże problemy. Spowodowane było to także naszymi prostymi błędami. Słabo spisywaliśmy się na kontrach - mówi nam Maciej Antonik. - Na szczególne wyróżnienie zasługuje drugi libero Daniel Chruściel. Bardzo dobrą zmianę zadaniową dał Marcin Robakowski - ocenia trener SPS-u.
SPS 4 CV Garwolin - Olimp Skaryszew 3:0
(28:26, 25:21, 26:24)
SPS: Grabowski, Kisiel, Rosłaniec, Trzpil, Wilki, Harazim, Ozimek/Chruściel (l) oraz Wielgosz, Mikulski, Robakowski
(ŁS)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie