
Każdy jest kowalem własnego losu, czyli o tym, dlaczego warto szczepić się przeciw grypie.
Utrzymująca się do listopada słoneczna pogoda mogła spowodować fałszywe wrażenie, że sezon infekcji jeszcze przed nami. Jednak jak podaje PZH tylko w ostatnim tygodniu listopada zanotowano już ponad 125 tysięcy zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Prawdziwy szczyt zachorowań nastąpi w miesiącach styczeń-marzec. To najwyższy czas, aby pomyśleć o skutecznej profilaktyce grypy, która może uchronić nas nie tylko przed zachorowaniem, ale przede wszystkim przed poważnymi powikłaniami grypy, a nawet zgonem.
Z corocznymi epidemiami grypy sezonowej jest jak z opadami śniegu, które co roku, mimo pewności wystąpienia, zaskakują służby miejskie. „Często mylimy grypę z przeziębieniem i bagatelizujemy ją, a czasem i zwykły katar nazywamy już grypą - zauważa w rozmowie z portalem www.zaszczepsiewiedza.pl dr hab. n. med. Bożena Walewska- Zielecka, Dyrektor ds. Medycznych Medicover - To błąd, gdyż grypa jest chorobą poważną, bo, zagrożoną wieloma powikłaniami oraz wyjątkową i nieprzewidywalną, gdyż wirus grypy zmienia sią co roku i dlatego, aby się chronić, należy szczepić się właśnie co sezon ”.
Przeciw grypie można szczepić się przez cały czas zwiększonych zachorowań, czyli od września do marca, tak aby przygotować się na szczyt zachorowań, który w Polsce przypada na miesiące styczeń-marzec. Ponieważ co roku pojawiają się nowe szczepy wirusa grypy, skład szczepionki przygotowywany jest przez ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na podstawie danych pozyskanych w laboratoriach na całym świecie, w tym także znajdującym się Polsce laboratorium Krajowego Ośrodka ds. Grypy działającego w ramach Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. Na chorobę wirusową, jaką jest grypa, nie ma skutecznego lekarstwa, więc jedynym sposobem pozwalającym skutecznie chronić się przed zachorowaniem oraz powikłaniami są szczepienia: „Ci, którzy choć raz sami zachorowali na grypę lub widzieli w najbliższym otoczeniu osobę chorującą, nie odmówią przyjęcia szczepionki - uważa doktor Walewska-Zielecka - Grypa oznacza dreszcze, wysoką gorączkę, bóle mięśni, bóle głowy, kaszel. Objawy te trwają nawet do dwóch tygodni. Po nich następuje wielotygodniowe osłabienie”. Grypa wiąże się również z wieloma powikłaniami, ze zgonem włącznie. Do najczęstszych powikłań grypy należą: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie ucha środkowego (które może zakończyć się niedosłuchem), zapalenie mięśnia sercowego prowadzące do niewydolności krążenia. Powikłania często wymagają hospitalizacji i mogą spowodować pojawienie się schorzeń, z którymi będziemy zmagać się całe życie.
Niestety, w Polsce wyszczepialność przeciw grypie jest niska, wynosi poniżej 4% całej populacji i zaledwie 13% w wśród osób powyżej 65r.ż. W niektórych krajach Europy Zachodniej i w USA sięga ona na przykład wśród seniorów, nawet do 70-80%. Szczepiąc się, chronimy nie tylko siebie, ale również zapobiegamy zachorowaniom innych osób. Kto przede wszystkim nie powinien zapominać o corocznym szczepieniu? „Dzieci, osoby dorosłe powyżej 50 roku życia, przewlekle chorzy – wylicza doktor Walewska-Zielecka- Jest to również ważne szczepienie dla pracowników służby zdrowia, nauczycieli szkół oraz przedszkoli i wszystkich osób pracujących w działach obsługi klienta, na przykład w urzędach oraz bankach. Amerykańska agencja zajmująca się chorobami zakaźnymi, Advisory Committee on Immunization Practices (ACIP), podaje, że również kobiety w ciąży powinny się zaszczepić przeciw grypie. W Polsce Minister Zdrowia w Programie Szczepień Ochronnych zaleca szczepienie przeciw grypie kobietom w ciąży ”.
Mimo przekonywujących argumentów naukowych przemawiających za szczepieniem przeciw grypie, nadal niektórzy wątpią w sens i skuteczność szczepionki, co więcej, obwiniają ją za zachorowanie na …. grypę: „Szczepionka nie może wywołać grypy, gdyż nie zawiera żywego wirusa, który mógłby spowodować zachorowanie - wyjaśnia dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka - Żadna szczepionka nie jest w 100% skuteczna, ale w przypadku grypy zaszczepienie pozwala uniknąć przede wszystkim powikłań, które mogą mieć tragiczne skutki, zaś jeśli nawet dojdzie do zachorowania, będzie ono znacznie łagodniejsze”. Domowe sposoby podnoszenia odporności, czyli miód, czosnek, herbata z malinami, nie mają działania potwierdzonego naukowo, więc poleganie tylko na nich może skończyć się bardzo źle. W uniknięciu zachorowania natomiast pomóc może profilaktyka nieswoista, czyli pozostanie w domu, kiedy wystąpią objawy choroby, wietrzenie pomieszczeń oraz mycie rąk: „Działanie te są niezwykle ważne, ale nie zastąpią profilaktyki o skuteczności potwierdzonej badaniami naukowymi, czyli szczepień przeciw grypie powtarzanych co roku” – przypomina dr Walewska-Zielecka.
INFORMACJE DODATKOWE:
Zaszczep się wiedzą to akcja informacyjna i edukacyjna prowadzona od 2015 roku. Jest przewodnikiem po wiarygodnych i sprawdzonych informacjach dotyczących szczepień. Rzetelne i sprawdzone informacje na temat szczepień można znaleźć na stronie internetowej www.zaszczepsiewiedza.pl. Osoby stojące przed decyzją: „szczepić, czy nie szczepić?”, znajdą tu źródła wiedzy, sprawdzone przez autorytety wspierające akcję. Są wśród nich uznani eksperci oraz instytucje od lat zajmujące się wakcynologią, czyli nauką dotyczącą szczepień. Akcję „Zaszczep się wiedzą” wspierają: Centrum Zdrowia Dziecka, Fundacja Rozwoju Pediatrii, Krajowy konsultant w dziedzinie neonatologii, Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych, Polskie Towarzystwo Alergologiczne, Centrum Medyczne Medivoer, Polskie Towarzystwo Higieniczne, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Polska Akademia Nauk, Polskie Towarzystwo Oświaty Zdrowotnej, Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie, Krajowy konsultant w dziedzinie pediatrii, Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy.
(Inf. prasowa) opr. kk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
artykuł sponsorowany przez koncerny farmaceutyczne
przy przeziębieniu witamina c i odpoczynek w domu to podtawa Pamiętajmy o właściwym odżywianiu gdy jesteśmy zdrowi, zdrowe jedzenie nie musi być drogie i pamiętajmy, że Vit. C nie magazynuje się, trzeba zadbać o nią na każdy dzień, jej braki sprawiają, że łapiemy infekcje. Myśl / przeciwdziałaj, gdy jesteś zdrowy - to jest pierwszy i najważniejszy krok. Ja pije syrop konopny z Rokitnikiem (dokładnie rok), to nie choruję - nie przeziębiam się, nie mam kaszlu, nie boli nie gardło. Wcześniej notorycznie się przeziębiałam, miałam ogromny katar, który ciągnął się przez dwa tygodnie. Przez ten rok byłam chora tylko raz, ale tego nawet nie można nazwać przeziębienie - kilka razy wydmuchałam nos, bardzo lekko bolało mnie gardło przez jeden dzień. Rokitnik jest bogaty w witaminę C jest jej więcej 20 razy niż w pomarańczach polecam syrop na wzmocnienie odporności i przy przeziębieniu kupiłam na www.konopiafarmacja.pl a jeśli ktoś boryka się z poważniejsza chorobą jak nowotwór, chroniczny ból to polecam olej cbd essenz,,,,,,,, u mojego znajomego wykryto raka w lutym zeszłego roku , miał kiepskie prognozy lekarze dali mu kilka miesięcy życia. W tej chwili chodzi na cykle chemii i wzioł sprawe w swoje ręce wyszukał w necie dobre opinie na temat oleju CBD 5 % essenz decarboxylad,stosuje 3 butelki w miesiac zwiększając tym samym stężenie CBD Świeże wyniki rezonansu - choroba cofnęła się o prawie połowę . Zaznaczam tylko, że to rak w IV notabene ostatniej fazie, więc lekarze nie dawali żadnych szans Cóź nauka i medycyna jest potrzebna, ale nie można jej zawierzać w 100% tylko szukać innych rozwiązań oczywiście w granicach rozsądku. Lekarze mówią, że to cud.
Wystarczy izolować pacjenta w domu by nie roznosił zarazków np kichając w autobusie . W takim przypadku prawie wszyscy będą w autobusie chorzy i tak idzie dalej . Kierując pacjenta do pracy mimo choroby stwarza się ryzyko powikłań .
Wystarczy obserwować co się dzieje , kiedyś choroba powodowana była wyrażnym wychlodzeniem , teraz występuje bez takich powodów a co najciekawsze wyrażnie widać że zarazki są rozprowadzane celowo ostatnio mówiłem że będzie przeziębienie z gastrycznymi objawami i tak było , po tym za 2-3 tyg przyjdzie kolejne tym razem zwykły katar ,z zajęciem zatok , i jeszcze nie przejdzie do końca puszczą nowy wirus a na koniec grypka aby kupić szczepionki . Nie warto się szczepić od czegokolwiek wówczas upadną i będzie spokój .