Ekscesy na garwolińskim osiedlu

Aż 30 razy interweniowali w tym roku policjanci w rejonie osiedla Żwirki i Wigury w Garwolinie, w związku z zakłócaniem spokoju i spożywaniem alkoholu. Mieszkańcy skarżą się na burdy i niszczenie mienia

Już wcześniej docierały do nas sygnały o różnych ekscesach w rejonie ulicy Żwirki i Wigury w Garwolinie. Teraz problemy z zachowaniem niektórych lokatorów bloku przy Żwirki i Wigury 2 w Garwolinie oraz ich gości zgłasza nam osoba, która prosi o zachowanie anonimowości. 

– Bardzo nam utrudniają życie, niszczą światło, domofon wyłączają. Burdy są całe noce. Sprowadzają towarzystwo z miasta, otwierają piwnice. To towarzystwo siedzi w piwnicach, nie można im nic powiedzieć, a jak nie ma naszych, to blokują drzwi do piwnicy i wchodzą – opisuje sytuację.

– Problem dotyczy dwóch rodzin. Jedna rodzina mieszka w mieszkaniu komunalnym należącym do urzędu miasta. Druga ma mieszkanie wykupione – precyzuje. Jak mówi, policja przyjeżdżała, ale potem mieszkańcy ze strachu przestali zgłaszać problemy. – Ludzie nie chcą się wypowiadać, bo się boją – dodaje.

Pisma do urzędu i na policję

Dominik Wachnik z firmy Saga, administrator bloku przyznaje, że sprawa jest mu znana. – Dotyczy całego osiedla, również bloku przy Żwirki i Wigury 4. Tam jest analogiczne zjawisko tej samej grupy – mówi.

Zauważa, że osobiście nie jest w stanie ustalić wszystkich osób, które zakłócają porządek, ale według zgłoszeń mieszkańców problem dotyczy przede wszystkim lokalu, który należy do urzędu miasta. – Jako administrator w imieniu wspólnoty mieszkaniowej wysłaliśmy w tej sprawie pisma do urzędu miasta oraz do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. Do urzędu miasta to pismo stricte dotyczące ich lokalu, aby urząd wpłynął na swoich najemców, bo my ze swojej strony wyczerpaliśmy możliwości administracyjne. Policję poprosiliśmy o pomoc w rozwiązaniu problemu, podjęcie wspólnych działań i częstsze patrole – informuje.

Przyznaje, że w ostatnim czasie problem mocno się nasilił. Na policję administrator dwukrotnie zgłosił niszczenie mienia wspólnoty. – Pytamy, co administrator bloku może zrobić w sytuacji notorycznego zakłócania porządku.

– Możemy wysłać pismo upominające, wzywające do zachowania porządku. Możemy upomnieć telefonicznie, osobiście. Są to metody mało inwazyjne. Jako cała wspólnota możemy też wejść na drogę sądową o eksmisję lokatorów, ale jest to droga przez mękę, która trwa przez lata – zauważa.

Nakaz eksmisji

Podkom. Małgorzata Pychner, oficer prasowy KPP w Garwolinie informuje, że w rejonie osiedla Żwirki i Wigury, w związku z zakłócaniem spokoju i spożywaniem alkoholu w miejscu objętym zakazem, od początku 2023 r. policjanci interweniowali łącznie 30 razy (do 5 grudnia). 14 z tych interwencji policjanci podjęli z własnej inicjatywy.

– Na osoby łamiące obowiązujące przepisy funkcjonariusze nałożyli 12 mandatów karnych, zastosowali 1 pouczenie i skierowali 10 wniosków o ukaranie do sądu – precyzuje przedstawicielka policji.

Konkretnie w rejonie bloku nr 2 w 2023 r. policjanci z własnej inicjatywy podjęli dwie interwencje wobec osób spożywających alkohol i używających słów wulgarnych w miejscu publicznym. Na sprawców policjanci nałożyli 1 mandat i skierowali do sądu 4 wnioski o ukaranie. W 2022 r. przy tym konkretnym numerze nie odnotowano żadnego zgłoszenia, dotyczącego podanych wykroczeń.

Burmistrz Marzena Świeczak potwierdza, że w tej sprawie pismo od administratora bloku wpłynęło w grudniu. Lokatorzy lokalu komunalnego mają sądowy nakaz eksmisji. Jest wszczęte postępowanie dotyczące jego wykonania.

– Współpracujemy z policją i wspólnotą mieszkaniową, żeby zaprowadzić porządek – zapewnia M. Świeczak. Nadmienia, że w innych lokalach na tym osiedlu nikt nie zgłaszał podobnych problemów.

JS