Reklama

Makramowe aniołki i laleczki z ogromem serca – Gdy kreatywność przeplata się z wyobraźnią

Małgorzata Krupa tworzy rękodzielnicze cuda, które zachwycają pięknem szczegółu, kreatywnymi rozwiązaniami i różnorodnością materiałów. Mieszkanka Samorządek (gm. Górzno) wkłada ogrom serca w tworzenie uroczych, makramowych aniołków, czarujących laleczek czy sympatycznych rodzinek

Od kilku lat rękodzieło przeżywa swój swoisty renesans. Coraz bardziej doceniamy rzemieślnicze prace, dzieła z duszą, personalizowane podarunki i pamiątki.

Tak wyjątkowe rzeczy, tworzą wyjątkowi ludzie - jak Małgorzata Krupa z Samorządek, która jest żywym przykładem na to, że często rękodzielniczego bakcyla łapie się już w dzieciństwie. Jak sama przyznaje, odkąd pamięta, lubiła wykonywanie prac różnymi technikami. Robienie na drutach, haftowanie, szydełkowanie, tworzenie pisanek z wykorzystaniem sitowia, wykonywanie kartek świątecznych z wyprasowanej słomy czy gwiazdek origami - uwielbiała tego typu aktywności, dlatego zdarza jej się wykonywać takie prace po dziś dzień. - Dużo tego było i mile to wspominam. W szkole podstawowej w moich rodzinnych Samorządkach trafiłam na bardzo kreatywnych nauczycieli - mówi nam Małgorzata Krupa.

Macierzyństwo sprzyja kreatywności

Przygoda z rękodziełem naszej bohaterki rozpoczęła się, kiedy wkroczyła w jeden z najważniejszych etapów życia - etap macierzyństwa. - Wraz z narodzinami dzieci bardzo dużo się zmieniło. Opuściliśmy Warszawę i wróciliśmy do Samorządek (nie żałujemy). To jest też taki moment, kiedy trzeba sobie odpowiedzieć na wiele pytań… Co dalej? Jak to sobie wszystko poukładać? Co jest teraz dla mnie najważniejsze? - opowiada dodając, że ostatecznie zdecydowała, że skorzysta z urlopu wychowawczego.

Nadeszła chwila, że poczuła potrzebę odskoczni, zajęcia i wyciszenia. - Potrzebowałam czegoś, co będzie tylko moje, co będzie dawało mi odprężenie. I gdzieś kiedyś całkiem przypadkiem trafiłam na artykuł, w którym dziewczyna będąca w sytuacji podobnej do mojej, opowiadała o powstaniu swojej rękodzielniczej działalności. Ona akurat używała techniki filcowania na sucho, która do mnie jakoś mocno nie przemówiła. Zaczęłam szukać i jak zobaczyłam, jakie cuda mogą powstać z koralika, sznurka i tiulu to wiedziałam, że to jest to, czego muszę spróbować - wspomina nasza rozmówczyni. Swoje potrzeby szybko przekuła w czyny i na przesyłkę z materiałami nie musiała długo czekać.

"To była dobra decyzja"

Spod ręki Małgorzaty Krupy zaczęły powstawać aniołki i laleczki - póki co, dla rodziny i znajomych lub na licytacje charytatywne. Pod koniec października 2021 roku założyła stronę na Facebooku - Mhandmade, chociaż, jak sama przyznaje, to wcale nie było łatwe, bo miała co do tego dużo obaw i zwlekała z tym dosyć długo. - Raz, że media społecznościowe to było coś, czego nie do końca czułam (i trochę dalej tak jest), a dwa, że pokazywałam to, co tworzę i wiedziałam, że reakcje mogą być różne albo może ich wcale nie być. Teraz wiem, że to była dobra decyzja - podkreśla. - Otrzymałam chyba dwukrotnie propozycję profesjonalnej obsługi strony, prowadzenia konta na Instagramie. I zapewne wyglądałaby inaczej, być może miałabym większe zasięgi, ale… wtedy nie byłaby moja. Więc powoli, drobnymi kroczkami do przodu. Zachęcam do zaobserwowania świata Mhandmade - dodaje.

Rękodzielnicza pracownia Mhandmade to miejsce, gdzie kreatywność przeplata się z wyobraźnią w efekcie czego powstają prawdziwe cuda.

 Wyjątkowe dekoracje

 W zaciszu domowej pracowni w Samorządkach powstają głównie makramowe aniołki, laleczki, rodzinki. W formie zawieszek, magnesów, ramek czy z wykorzystaniem obręczy. Wręczane są na różne okazje. Jako pamiątki chrztu, komunii, ślubu. Z okazji narodzin dziecka czy jako prezent dla najbliższych. To wyjątkowe dekoracje. Coraz częściej są to personalizowane prace, co jeszcze bardziej nadaje im niepowtarzalnego charakteru.

Małgorzata Krupa przykłada dużą wagę do tego, by materiały były jak najbardziej różnorodne. To nie tylko sznurki, ale też tiul, tasiemki, wstążki, brokat, elementy ze sklejki - jak skrzydła, tabliczki z cytatami lub małe scrapki.

Bardzo zależy mi, na jakości wykonania, dlatego wolę wykorzystywać materiały nieco droższe, ale bardzo dobre i mam już swoich stałych, sprawdzonych dostawców i producentów, w tym mój własny mąż, bo to Jacek wykonuje większość ramek i wspiera mnie od stolarskiej strony - mówi miłośniczka rękodzieła. - Ale materiały do rękodzieła można znaleźć wszędzie. To tak jak ostatnio… ktoś kupował w sklepie bieżnik z organzy na świąteczny stół. Ja kupowałam taki sam, ale oczami wyobraźni już widziałam śliczne sukieneczki do świątecznych aniołków - przyznaje.

Nasza rozmówczyni zaznacza, że inspiracje na swoje rękodzielnicze prace czerpie z różnych źródeł. Kopalnią pomysłów jest Internet - grupy rękodzielnicze czy Pinterest. Małgorzata Krupa podkreśla jednak, że najważniejsze, żeby inspiracja pozostała jedynie inspiracją, a nie kopią. - Zdarzało się, że otrzymywałam zdjęcie pracy kogoś innego z prośbą o wykonanie takiej samej. No nie… takich prac się nie podejmuję. Trzeba szanować i siebie i innych - mówi nasza bohaterka. - Z drugiej strony trochę jest tak, że pomysły same rodzą się w głowie, że coś zwróci moją uwagę i zaczynam kombinować, jak to przełożyć na mój sznurkowy warsztat. Niestety, nie zawsze mam czas na ich realizację, a że pamięć bywa ulotna, to wszystko notuję i wracam do tego w wolnej chwili - dodaje.

Kiedy czas płynie inaczej

Jak utalentowanej rękodzielniczce udaje się połączyć pasję z życiem rodzinnym? Jak sama przyznaje, z tym bywa różnie, bo zamówień jest raz mniej, raz więcej. Małgorzata Krupa ma aktualnie czas bardzo intensywnej pracy, bo to okres bożonarodzeniowych dekoracji. Zaraz po świętach przyjdzie czas upominków na Dzień Babci i Dziadka. Po chwili odpoczynku w ciągu roku nadejdzie czas pamiątek z okazji Pierwszej Komunii Świętej. Miłośniczka rękodzieła nie może więc narzekać na nudę.

Niezależnie od tego często tworzę późnym wieczorem lub całkiem w nocy, kiedy dzieci już śpią i mam ciszę. I wtedy czas jakby płynie trochę inaczej. Moi najbliżsi bardzo mnie wspierają i doceniają, a synowie Jaś, Grześ i Adaś to moi najwierniejsi fani. Lubię ich komentarze typu „Ooooo…, jaki ładny aniołek… no różowy… no, ale ładny ” - mówi z uśmiechem pani Małgorzata.

A jak wygląda pracownia rękodzielniczki z Samorządek? Powstała w wolnym pokoju, gdzie powstało mnóstwo szafeczek i półeczek. To bardzo wygodne rozwiązanie w przypadku artystycznej duszy. - Mogę zostawić zaczętą pracę na stole i wrócić, kiedy będzie taka możliwości bez składania, wyciągania itd. Ale bywa i tak, że sznurki pojawiają się wszędzie - w kuchni na stole, w salonie. Chyba już się każdy w domu do nich przyzwyczaił - zaznacza. 

Robić to, co się kocha 

Czym jest dla naszej bohaterki rękodzielnicze hobby? Jak sama przyznaje, to pasja, która przynosi jej ogrom satysfakcji. Ma już swoich stałych klientów, a każdy komentarz, wiadomość, każde ponowne zamówienie dodaje jej skrzydeł i sprawia, że jeszcze bardziej chce się rozwijać w tym kierunku - dalej szukać, próbować innych technik.

Moja pasja staje się powoli moją pracą, a robić to, co się kocha, to już bardzo dużo. Mam nadzieję, że to widać, jak wiele serca, staranności, dbałości o szczegóły wkładam w każdego aniołka, każdą postać. Nie będę też ukrywać, że jest zasileniem naszego domowego budżetu - mówi nam Małgorzata Krupa dodając, że na obecną chwilę prowadzi działalność bez konieczności rejestracji, czyli działalność nieewidencjonowaną. Zapewnia, że rękodzieło z pewnością zostanie z nią na dłużej. - Jednak, gdyby ktoś jeszcze trzy lata temu powiedział mi, że będę rękodzielniczką, która tworzy, sprzedaje, prowadzi stronę na Facebooku, to chyba uśmiechnęłabym się z dużym niedowierzaniem - dodaje.

Chociaż rodzina, dom, szkoła i rękodzielnicza pracownia pochłania mnóstwo czasu, Małgorzata Krupa znajduje czas na inne zainteresowania. Lubi śledzić nowinki związane z urządzaniem domu, wystrojem wnętrz i aranżacją ogrodów. Coraz częściej interesuje ją też tematyka fotografii, również pod kątem uwieczniania swoich prac.

 

 

red.

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do