
Policjant ruchu drogowego w czasie wolnym od służby jechał swoim autem, gdy zauważył samochód poruszający się zygzakiem. Na jego oczach kierowca wpadł do rowu, a potem próbował uciekać. Policjant z drogówki nie zawahał się – ruszył z pomocą, zatrzymał pijanego 56-latka i wezwał wsparcie. Badanie alkomatem wykazało w organizmie kierowcy 2,6 promila alkoholu.
W poniedziałkowy (13.10) wieczór, przed godziną 20:00, w Woli Rębkowskiej funkcjonariusz Wydziału Ruchu Drogowego garwolińskiej komendy, w czasie wolnym od służby, zauważył niepokojące zachowanie kierowcy jadącego przed nim. Pojazd nie trzymał się wyznaczonego pasa ruchu, a na zakręcie niemal wypadł z drogi. Chwilę później kierowca całkowicie stracił panowanie nad autem i wjechał do przydrożnego rowu.
Miał aż 2,6 promila!
– Doświadczony policjant, który na co dzień spotyka się z podobnymi sytuacjami, natychmiast zatrzymał się, by sprawdzić, co się stało. Jego przypuszczenia szybko się potwierdziły. Za kierownicą mitsubishi siedział kompletnie pijany 56-letni mężczyzna. Kierowca próbował ucieczki, jednak funkcjonariusz skutecznie mu to uniemożliwił, zabezpieczył kluczyki ze stacyjki i wezwał na miejsce patrole. Badanie alkomatem wykazało aż 2,6 promila alkoholu w organizmie zatrzymanego – informuje podkom. Małgorzata Pychner, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji.
Do czasu przyjazdu patrolu na miejscu zatrzymywali się inni świadkowie, którzy również chcieli pomóc. – Ich obecność i gotowość do działania pokazują, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo to nie tylko obowiązek służb – to wspólna sprawa nas wszystkich – podkreśla rzeczniczka garwolińskiej policji.
Ryzyko tragedii
Nietrzeźwi kierowcy stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach, dlatego tak istotne jest, by reagować w każdej sytuacji. Funkcjonariusze, zarówno w służbie, jak i poza nią, czują się odpowiedzialni za ochronę życia i zdrowia uczestników ruchu. Ich doświadczenie pokazuje, jak tragiczne mogą być skutki jazdy pod wpływem alkoholu - rozbite pojazdy, ofiary śmiertelne, dramaty rodzin. Każdy przypadek prowadzenia pojazdu po alkoholu niesie ryzyko tragedii, której można zapobiec dzięki zdecydowanej reakcji i świadomości społecznej.
Sprawą zajmuje się teraz Komenda Powiatowa Policji w Garwolinie. – Mężczyzna stracił prawo jazdy. Odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym – zaznacza podkomisarz Pychner.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie