
Mieszkańcy ulicy Zamojskiej w Garwolinie od lat czekają na przebudowę drogi, która jest wąska i zniszczona. Jej mieszkańcy wspominają, że to deweloperzy doprowadzili do takiego stanu.
O protestach mieszkańców przeciwko niszczeniu ulicy Zamojskiej przez jednego z deweloperów pisaliśmy po raz pierwszy w 2018 roku. – Ulicę Zamojską rozjeździł deweloper budujący dwa bloki na Korczaka, po czym zamknął przejazd do ul. Korczaka, a od kilku lat rozjeżdżają ja ciężkie samochody pana Ochnika. To oni doprowadzili tę ulicę do tego stanu – wspomina Angelika Wojtasiewicz, mieszkanka osiedla przy ul. Zamojskiej 5, 7 i 9 w Garwolinie. Uważa ona, że najbardziej poszkodowani są właśnie mieszkańcy bloków Zamojska 5,7 i 9, którzy byli tu jako pierwsi. Ona sama mieszka przy tej ulicy od 2008 roku. – Śp. prezes Garwolińskiej Spółdzielni Budowlano Mieszkaniowej Jarosław Maczkowski zadbał o nas i po ukończeniu bloków doprowadził do remontu drogi przez miasto destruktem – wspomina. Było gładko, bo droga była porządnie zrobiona. Niestety przyszli kolejni dwaj deweloperzy.
Ulica zastawiona samochodami mieszkańców Osiedla Zamojskiego
Pani Angelika zauważa, że mieszkańcy bloków 5,7 i 9 dostępu do drogi przez Kaufland nie mają, a ul. Zamojska wygląda tragicznie. – Nie dość, że nawierzchnia jest zniszczona, to jeździ ciężki sprzęt, a ulica jest zastawiona samochodami mieszkańców osiedla pana Ochnika, bo postanowił, że będzie handlował miejscami na parkingach, nie zostawiając ani jednego miejsca dla przyjezdnych – mówi.
– Strach wyjechać z bramy, bo widoczności przez samochody nie ma żadnej. Strach puścić dziecko do sklepu – nie ukrywa powagi sytuacji. Obawia się, że nawet jak wspólnoty na Osiedlu Zamojskiego dostaną w końcu przejazd po dobrym asfalcie wzdłuż Kauflandu, to ciężkie samochody, pracownicy budowlani, usługodawcy itd. będą dalej rozjeżdżać ul. Zamojską.
Podkreśla, że jeżdżą i jeździły tędy duże samochody, nawet jak mieszkańcy postarali się o ograniczenie do 3,5 tony, to się okazało, że nie dotyczy ono pojazdów budowy. Wożono Zamojską stal, beton i wjeżdżały dźwigi. Nadmienia, że na razie jest spokój, ale to nie koniec, bo już szykowane są tereny pod kolejne bloki.
– Miasto nam tłumaczyło na spotkaniach ze spółdzielnią, że dopóki Ochnik nie skończy, oni ulicy nie zrobią. Tymczasem im więcej Ochnik buduje bloków, tym bardziej zastawiona jest Zamojska, samochody stają po obu stronach, błoto wszędzie, natężenie ruchu zwłaszcza rano i około 16:00 jest duże. Nam nawet lustra nie bardzo chcą postawić, bo nie ma pieniędzy – opisuje sytuację.
W tym roku projekt budowy ulicy Zamojskiej
Miasto posiadało dotychczas wąski (5 metrów szerokości) pas drogowy. Burmistrz Marzena Świeczak informuje, że obecnie jest w trakcie przyjmowania działek na jego poszerzenie do 10 metrów. Jeden z deweloperów już przekazał samorządowi działki o szerokości 5 metrów. Miasto czeka na przekazanie działek od drugiego dewelopera. – W tym wypadku przekazanie gruntów jest już na finiszu – precyzuje pani burmistrz.
Gdy tak się stanie, to będzie miejsce, aby zmieścić w pasie drogowym zmieścić jezdnię wraz z chodnikiem. W tym roku miasto planuje wykonać projekt budowy całej ulicy. Na ten cel w budżecie zapisano 70 tys. zł. – W tym roku chcemy wykonać projekt, a jeśli będą pieniądze, to w kolejnych latach drogę przebudujemy – zapowiada pani burmistrz. Miasto stara się pozyskać środki na tę inwestycję. Złożyło wniosek do samorządu województwa w ramach Instrumentu wsparcia zadań ważnych dla równomiernego rozwoju województwa mazowieckiego na lata 2024-2025.
Obecnie na całej ulicy stoi znak zakazu wjazdu pojazdów o masie całkowitej ponad 3,5 tony, bez żadnych wyjątków. – Nie ukrywajmy, obecnie okolice ulicy Zamojskiej to jest jeden wielki plac budowy i cokolwiek byśmy nie robili w sprawie bieżącego utrzymania drogi, to ciężki sprzęt, który jeździ na budowy, to zniszczy – argumentuje Marzena Świeczak.
Jarosław Staszczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie