
W Polsce lekarze nie dają Piotrusiowi większych szans, dlatego jego rodzice szukają ratunku w najlepszych klinikach na całym świecie – w Augsburgu, Essen, Wiedniu, St.Louis. Już teraz wiedzą, że leczenie ich 8-miesięcznego synka może okazać się bardzo kosztowne. – Jeśli jest nadzieja, jeśli jest jakakolwiek szansa, to musimy ją wykorzystać! – podkreślają rodzice chłopca, który walczy ze złośliwym guzem mózgu. Pomóc Piotrusiowi może każdy z nas!
Piotruś Talarek nie ma jeszcze roczku, a musi stoczyć najcięższą walkę! Guz mózgu zamknął go w szpitalnej sali, na oddziale onkologii. W miejscu, gdzie tak wiele dzieci, zamiast do domu, idzie do nieba.
Piotruś to bardzo pogodny, dzielny chłopiec. Spokój jego rodziców zaczął powoli gasnąć po szóstym miesiącu życia synka. – Byliśmy u neurologa na standardowej konsultacji, kiedy pani doktor zauważyła u synka dziwne ruchy gałek ocznych. Zwróciła też uwagę na to, że główka jest zbyt duża. W naszych myślach zapaliła się wtedy czerwona lampka – wspominają Agnieszka i Paweł, rodzice chłopca.
Diagnoza: agresywny, złośliwy nowotwór wieku dziecięcego
– Synek znalazł się w szpitalu z podejrzeniem wodogłowia, jednak prawda była o wiele bardziej bolesna. Badania wykazały nie tylko zaawansowane wodogłowie- wykryto również bardzo dużego guza. Po szeregu badań padła diagnoza – jeden z najgroźniejszych guzów mózgu – AT/RT. Jest to agresywny, złośliwy nowotwór wieku dziecięcego. Atakuje bardzo szybko, śmiertelny…Przeżywa zaledwie kilkanaście procent dzieci, które zaczynają z nim walkę. Piotruś przeszedł operację, która wówczas uratowała mu życie – wycięcie guza. Niestety, ze względu na niebezpieczne położenie, usunięcie go w całości nie było możliwe, część musiała zostać – opowiadają rodzice Piotrusia.
– Musimy walczyć! W Polsce lekarze nie dają nam większych szans, dlatego szukamy ratunku w najlepszych klinikach na całym świecie – w Augsburgu, Essen, Wiedniu, St.Louis. Już teraz wiemy, że leczenie może okazać się bardzo kosztowne. Jeśli jest nadzieja, jeśli jest jakakolwiek szansa, to musimy ją wykorzystać! – podkreślają.
Pomóżmy Piotrusiowi!
Pomóc Piotrusiowi może każdy z nas! Na platformie Siepomaga.pl została utworzona zbiórka środków na zagraniczne leczenie chłopca. Kliknij tutaj i dokonaj wpłaty. Piotrusia w tej najtrudniejszej walce można także wesprzeć, dołączając do grupy z licytacjami: Piotruś Talarek walka z guzem mózgu AtRt - licytacje.
oprac. ur
Zdj. arch. rodzinne
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie