"Dużo osób sprzedaje takie rzeczy dzieciakom" – Więzienie za "diabełki"?

– Dużo osób sprzedaje takie rzeczy dzieciakom – napisała Czytelniczka, której syn kupił na stoisku z petardami "diabełki". Policja przypomina, że sprzedaż niepełnoletnim fajerwerków lub petard jest przestępstwem, za które grozi nawet więzienie.

Do tej sytuacji doszło w czwartek, 28 grudnia, w Garwolinie.  – Mój syn poszedł na stoisko z petardami kupić "diabełki". Oczywiście mu sprzedali. Był sam. A na opakowaniu, że od 18 lat. Może warto nagłośnić sprawę, bo zaraz sylwester i dużo osób sprzedaje takie rzeczy dzieciakom – zaznacza Czytelniczka. 

To przestępstwo

– Sprzedaż niepełnoletnim fajerwerków lub petard jest przestępstwem i każdy, kto dopuszcza się takiego czynu, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 – przypomina podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.

Rzeczniczka garwolińskiej policji zaznacza, że miejsca sprzedaży fajerwerków i petard są kontrolowane przez mundurowych, ale ma świadomość tego, że w obecności policjantów nikt nie dopuści się takiego czynu.

Policja prosi o informacje 

– Informujmy policję o handlowcach, którzy sprzedają petardy dzieciom. Uchroni to najmłodszych, którzy często padają ofiarami fajerwerków – uczula policjantka. Podkomisarz Pychner dodaje, że pod żadnym pozorem fajerwerków nie powinny odpalać dzieci. Najmłodsi muszą być pod stałym nadzorem trzeźwej osoby dorosłej.

Czytelniczka, której niepełnoletni syn zakupił "diabełki", nie zdecydowała się zgłosić tej sprawy na policję. Jak zaznacza, ma świadomość tego, że zakupione przez niego małe petardy są w 99% niegroźne. – Ale różnie bywa. Ludzie chcą zarobić i nie patrzą, co i komu sprzedają. A stoisk z petardami jest sporo u nas... – dodaje. 

Przypominamy! Wszystkie fajerwerki są materiałami wybuchowymi i muszą być używane ostrożnie i zgodnie z instrukcją.  
Wierzymy, że sprzedawcy po tym ostrzeżeniu na poważnie potraktują nie tylko przepisy, ale przede wszystkim bezpieczeństwo, zdrowie i życie dzieci.

ur
Zdj. nadesłane