Oczarowała urodą i wdziękiem – Zdobyła tytuł i koronę Wicemiss Mazowsza

W kole gospodyń znana jest z wypieku pysznych kołaczy. Teraz będzie kojarzyła się także z tytułem najpiękniejszej. Jolanta Mroczek z Woli Koryckiej Dolnej zdobyła tytuł i koronę Wicemiss Mazowsza w ogólnopolskim konkursie

Zakończył się wojewódzki finał festiwalu „Polska od kuchni”. W tym roku przedstawiciele wszystkich powiatów z tego regionu stawili się w Sochaczewie. Wesoła, artystyczno-kulinarna impreza okazała się szczęśliwa dla mieszkanki gminy Trojanów. Pani Jolanta nie tylko wzięła w niej udział jako najpiękniejsza w powiecie garwolińskim, ale też, ku uciesze koleżanek i kolegów z koła gospodyń „Wolanki”, odniosła sukces na arenie wojewódzkiej w tej rywalizacji.

Ciekawa przygoda

Decyzja o wystawieniu w konkursie przedstawicielki koła zapadła na jednym ze spotkań integracyjnych. - Postanowiłyśmy wziąć udział w festiwalu „Polska od kuchni”, w konkursie „Miss Wdzięku 45 plus województwa mazowieckiego". Tak się złożyło, że do tego konkursu zostałam wytypowana ja - przyznaje Jolanta Mroczek.

Zgodnie z regulaminem, w konkursie miss obowiązywały trzy rodzaje strojów: niedzielny obiad, strój koła i strój wieczorowy. - Już w momencie zgłoszenia się do konkursu wiedziałam, w czym wystąpię na scenie, ale mimo to, było to trochę stresujące. Na szczęście dzięki dużemu wsparciu i dopingowi koleżanek i kolegów z koła, zaprezentowanie się na wybiegu okazało się dla mnie ciekawą przygodą - przyznaje kobieta. Choć konkurencja była duża, a wszystkie panie miłe i pełne wdzięku, jurorzy postawili na Wolankę.

Duże wyróżnienie

Pani Jolanta dobrze pamięta moment ogłoszenia wyników. - Byłam bardzo zaskoczona, ale zarazem szczęśliwa. Było mi bardzo miło że wśród tylu kandydatek udało mi się uzyskać drugie miejsce i zdobyłam koronę - oznajmia laureatka. Tytuł wicemiss został nagrodzony upominkiem w postaci kosmetyków, dyplomem oraz nagrodą pieniężną w wysokości 2.000 zł.

Drugie miejsce to duży sukces przedstawicielki gminy Trojanów, a za razem powiatu garwolińskiego. - Jest dla mnie dużym wyróżnieniem i potwierdzeniem, że w każdym wieku można czuć się piękną i odnosić sukcesy. Po zwycięstwie usłyszałam dużo miłych słów, pozytywnych komentarzy i telefonów z gratulacjami - przyznaje J. Mroczek.

Nasza wicemiss na co dzień pracuje w Warszawie, w pracowni haftu komputerowego. Jej hobby jest cukiernictwo, któremu daje upust w działalności koła. Wypieka na imprezy pyszne kołacze. Poza tym, w wolnych chwilach, lubi czytać książki, podróżować oraz nawiązywać nowe kontakty.

Tomasz Kępka