W środku nocy oglądali olbrzymi konwój – Tarcza TBM przejechała S17

Olbrzymia maszyna drążąca TBM była transportowana przez teren powiatu garwolińskiego. Ci, którzy w środku nocy wstali, by oglądać imponujący konwój z tarczą maszyny przyznają, że było warto.

Takiego transportu w Polsce jeszcze nie było! Olbrzymia maszyna drążąca TBM wygląda jak z Gwiezdnych Wojen i w elementach przemierza pół Polski. W nocy z niedzieli na poniedziałek konwój z ogromną tarczą maszyny przejechał przez powiat garwoliński. Na S17 były utrudnienia, ale też i spektakularny widok!

Transport maszyny TBM (ang. Tunnel Boring Machine), która wydrąży tunel o długości 2,2 km na drodze ekspresowej S19 Rzeszów Południe - Babica, to wyjątkowe przedsięwzięcie pod względem logistycznym i technicznym, przygotowywane od wielu miesięcy przez wyspecjalizowane firmy. Olbrzymia maszyna jest w drodze. Jej transport składa się z czternastu zestawów podzielonych na trzy konwoje. 

W nocy z 20 na 21 listopada konwój ruszył trasą S17 w kierunku MOP Wola Korycka, gdzie o 5:30 planowany był postój, który potrwał do 22:00 w poniedziałek. W miarę możliwości kierowcy byli proszeni o korzystanie z tras alternatywnych. Na węźle Otwock około godziny 23:00 zator drogowy utworzony za kolumną był rozładowany z wykorzystaniem ronda węzłowego (pod S17). Około godziny 0:30 zator drogowy utworzony za kolumną został rozładowany z wykorzystaniem jezdni zbiorczo-rozprowadzającej na węźle Kołbiel.

Przerwę 45-minutową (od 1:45 do 2:30) zaplanowano na węźle Lipówki (zamknięty ciąg główny S17 dla maszyny TBM) - ruch pojazdów był zapewniony po jezdni zbiorczo-rozprowadzającej obsługującej również MOP Pilawa. Na obwodnicy Garwolina ok. godz. 3:20 rozważano postój kolumny TBM, umożliwiający rozładowanie zatoru w rejonie węzła Garwolin Zachód (dla pojazdów o masie całkowitej do 10 ton jadących w kierunku Lublina zalecany był objazd przez Garwolin). Około godziny 4:15 kolumna TBM umożliwiła rozładowanie zatoru drogowego w rejonie węzła Górzno. Około godziny 5:30 transport maszyny TBM dotarł do MOP Wola Korycka. Stamtąd wyjechał w poniedziałek, 21 listopada, około godziny 22.00. Transport poruszał się z maksymalną prędkością 10 km/h. 

Zdj. Wyjazd maszyny TBM z MOP Wola Korycka/Łukasz Głąbicki (więcej zdjęć w galerii) 

Ręce zmarzły, ale było fajnie
Niektórzy postanowili wstać w środku nocy, by podziwiać pierwszy taki transport w kraju. – Chyba trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby wstać o 2:30 i jechać pooglądać konwój TBM. Wstałem i czekałem w domu na mapach Google, kiedy ruszą z Lipówek, a później to już chwila na wiadukcie się znaleźć – napisał Sebastian z Garwolina, któremu podczas oglądania ogromnego konwoju towarzyszyła żona i syn. – Na mrozie w bezrękawniku i rękawiczkach, bo na szybko wyskoczyłem. Ręce zmarzły, ale było fajnie – zapewnia. Przejazd konwoju na zdjęciach uwiecznił także Czytelnik Łukasz Głąbicki, którzy obserwował wyjazd maszyny z MOP Wola Korycka.

Do przewozu największych elementów wykorzystywane są zestawy o bezprecedensowych wymiarach - szerokość 9 m, długość 74 m i waga ok. 260 ton, co łącznie z ładunkiem wynosi 500 ton! Zestawy składają z ciągnika balastowego ciągnącego zestaw, dwóch wielkich platform i drugiego ciągnika balastowego - pchającego, który  zamyka zestaw. Pozostałe transporty (składające się z jednego ciągnika i platformy) będą szerokości od 6 do 8 m i  długości 35-40 m. 

Wszystkie elementy maszyny TBM dotrą do celu w styczniu 2023 roku. Wówczas rozpoczną się prace przy drążeniu tunelu pod Rzeszowem. Tunel drogowy będzie wykonany metodą mechanicznego drążenia przy pomocy maszyny TBM o długości 112 m, masie 4000 ton z tarczą wiercącą o średnicy 15,2 m! 

oprac. ur
Za zdjęcia dziękujemy Czytelnikom Sebastianowi i Łukaszowi!