
W nocy, w miejscowości Skurcza (gm. Wilga) doszło do zderzenia samochodu osobowego z łosiem, który wtargnął na jezdnię. Kierowca pojazdu z obrażeniami trafił do szpitala. Zwierzę nie przeżyło.
Do wypadku w Skurczy doszło w nocy 11 czerwca. – O godzinie 22.46 oficer dyżurny KPP Garwolin otrzymał zgłoszenie z centrali alarmowej BMW, że w pojeździe uszkodzeniu uległ przód oraz występuje brak kontaktu z kierowcą. Okazało się, że kierowca osobowego BMW uderzył w łosia, który wtargnął na jezdnię. Kierowca z obrażeniami nie zagrażającymi życiu został przewieziony do szpitala. Zwierzę nie przeżyło kontaktu z maszyną – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Na miejscu zdarzenia działania prowadzili strażacy z dwóch zastępów PSP Garwolin i jednego zastępu OSP Wilga.
ur
Fot. OSP Wilga
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Jecze szybciej jech jedzi
Żal Ci dupe ściska, bo nie masz na BMW? Nie wiesz nic, a oskarżasz? Siedź tam szczurze internetowy i się nie odzywaj cymbale upośledzony!
Naucz się pisać parówo
Znaki są na drodzie... uczył przepisy drogowe
Jak jechal powoli by zobaczył fosia na drodzie bo nic nie stało.
Fajna sprawa takie powiadomienie, dobrze że człowiekowi nic się nie stało
Sami znawcy tematu. Wszystko wiedza. Tekst jest o tym, ze los wyszedł na drogę, co doprowadziło do wypadku, a nie o tym, ze ktoś jechał za szybko - czytanie ze zrozumieniem jakby braki z podstawówki , ale dedukcja za to wyje....a w kosmos.
@pod: jakbyś nie był analfabetą, to byś umiał pisać
Prawda jest taka ze na takich leśnych odcinkach trzeba jechać wolniej w zależności od samochodu, jego stanu, nawierzchni i widoczności to rozsądną prędkościa jest 70 - max 100 km/h. Jechać szybciej to głupota i nie ma znaczenia czy kogoś dupa ściska czy nie. O ile sarna to tylko uszkodzony samochód tak łoś może zrobić krzywdę człowiekowi i trzeba uważać. Ja sam miesiąc temu uniknalem zderzenia z losiem bo jak wiadomo w lesie może zdarzyć się wszystko. Niech się cieszy koleś ze żyje.