Ogromne zaangażowanie wielu osób o gorących sercach pozwoliło zakończyć zbiórkę dla Krzysia Dziewanowskiego! Łącznie udało się zebrać 134 tys. 860 zł. Środki te zapewnią wkład własny na zakup pojazdu do przewozu osoby na wózku oraz podnośnika sufitowego. Już udało się zakupić asystor kaszlu. Wszystko po to, by zwiększyć komfort życia z dystrofią mięśniową Duchenne’a, z którą zmaga się Krzyś.
Krzyś Dziewanowski jest mieszkańcem Sławin. Ma 12 lat. Jego przeciwnikiem jest nieuleczalna, postępująca Dystrofia Mięśniowa Duchenne’a (DMD) – choroba wywołująca mutacje ważnego białka budulcowego mięśni (dystrofiny), bez którego stają się one słabe, ulegają uszkodzeniu i zanikają. W pomoc nastolatkowi i jego rodzicom zaangażowało się wiele osób. Na platformie Zrzutka.pl powstała zbiórka, na Facebooku - grupa z licytacjami. Odbył się m.in.: charytatywny turniej, świąteczny kiermasz rękodzieła i akcja ZłotówkaNaMetry. Ostatnim wydarzeniem, podczas którego można było wesprzeć Krzysia był Bieg Tropem Wilczym, który odbył się w niedzielę, 5 marca 2023 roku.
Pobiegli dla Niezłomnych
Tego dnia, o godzinie 12.00, wystartował Bieg Tropem Wilczym na 2 km w GCAK w Sulbinach, Krzyś wziął w nim udział z numerem 222. W biegu brali udział uczniowie i nauczyciele z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 2 w Garwolinie, ciocia chłopca Agnieszka Dziewanowska i wiele znajomych osób. Michał i Bartek Głowala z klubu Kresy Otwock pobiegli dla Krzysia i zajęli miejsca na podium. – Tym bardziej nam miło, bo młodzi panowie przygotowują się do Mistrzostw Polski U20 i U16 – zaznacza Anna Dziewanowska, mama chłopca. Chwilę po 12 wystartował bieg na 10 km, w którym pobiegł między innymi nauczyciel wspomagający Krzysia – Paweł Mazurek. Reprezentując służby mundurowe, zajął on pierwsze miejsce. – Na tym dystansie biegli także Maja i Kacper Girtler. Jest nam niezwykle miło, bo Maja zdecydowała się biec pierwszy raz na 10 km – dodaje pani Anna.
„Dopóki walczysz jesteś ZWYCIĘZCĄ”
Rodzice Krzysia dziękują wszystkim, którzy uczestniczyli w biegach ku pamięci i czci Żołnierzy Niezłomnych, czyli „niedających się pokonać”. – Określani również jako „Żołnierze Wyklęci” to uczestnicy zbrojnego podziemia niepodległościowego, którzy od 1944 roku walczyli przeciwko sowieckiej okupacji i narzuconej władzy komunistycznej. Zostali pozbawieni praw, byli poszukiwani w lasach. Swoją odważną postawą pokazali wartość słów, które towarzyszą zbiórce dla Krzysia „Dopóki walczysz jesteś ZWYCIĘZCĄ”. W tym roku na koszulkach pamiątkowych mamy informacje o kurierach i cytat Zbigniewa Herberta „masz mało czasu, trzeba dać świadectwo”. Bieg „Tropem Wilczym” największy liczbowo bieg pamięci, jest formą włączenia społeczności w obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Polsce, który przypada 1 marca – zaznaczają rodzice nastolatka.
Nie zabrakło pyszności i dodatkowych atrakcji
W trakcie wydarzenia Koło Gospodyń Wiejskich w Sławinach serwowało ciepły posiłek: bigos, paszteciki z soczewicą i kapustą, parówki w cieście oraz czerwony barszcz, gorącą czekoladę, domowe ciasto, które organizatorzy mogli przygotować dzięki wsparciu sponsorów: Tadeusza Górskiego Piekarni i Cukierni w Sulbinach, Piekarni Oskroba, sieci sklepów Topaz oraz chętnych osób do przygotowania ciasta. Kiełbaski z ogniska serwowali miejscowi strażacy ochotnicy dzięki Gminnemu Centrum Animacji i Kultury w Sulbinach.
Atrakcje dla dzieci takie jak tor przeszkód przygotował Oliwkowy Świat Animacji – Oliwia Łudź; a paintball łuczniczy, walki na miecze otulinowe oraz stanowiska łucznicze Południk 21 - wyprawy, spacery, warsztaty - Adrian Pogorzelski. Na każde dziecko czekała nagroda: pluszak, zabawka niespodzianka przekazana przez Dentolandię Gabinety Specjalistyczne oraz słodki smakołyk. Bieg był okazją spotkania kobiet, które rozpoczęły organizację pomocy dla Krzysia, czyli Anety Włodarczyk, która przygotowała opis sytuacji oraz wymyśliła tytuł zbiórki razem z mężem, Dominiki Edyk - organizatorki zrzutki oraz Ewy Grzonkowskiej - założycielki grupy z licytacjami.
"Z całego serca dziękujemy"
– Dziękujemy, że byliście z nami. Był to dzień radosny, bo zakończyliśmy nim zbiórkę dla Krzysia z wynikiem 134 860 zł. Jesteśmy wdzięczni za każdą wpłatę na konto zrzutki, grupę z licytacjami, a tam za każdy wystawiony i wylicytowany przedmiot, za organizację Kiermaszu Bożonarodzeniowego, Turnieju Piłki Nożnej, wypożyczania strojów karnawałowych, akcję w szkołach ZłotówkaNaMetry dla #KrzyśMOBILny, Bieg Tropem Wilczym. O każdym z tych wydarzeń możecie przeczytać informacje na eGarwolin, którego redakcja wspierała nas publikując aktualności. Za organizację zbiórki nakrętek i opakowań, które przywoziła do nas nawet z Warszawy – Ania i Grześ, Grażynka i Tomek. Z całego serca dziękujemy – wyrażają wdzięczność rodzice Krzysia.
– Tylko dzięki waszej pomocy, dobrym sercom mogliśmy uzbierać „wkład własny”. Ta kwota zapewniła nam możliwość złożenia wniosków do PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych) – w ramach programu S-A-M, czyli mobilność osób niepełnosprawnych w celu otrzymania dofinansowania na pojazd do przewozu osoby na wózku. Złożyliśmy także wnioski na podnośnik sufitowy Luna w pokoju i łazience Krzysia w PCPR Garwolin (także w ramach PFRON).
Na decyzję w sprawie złożonych dokumentów i wysokości dofinansowania jeszcze czekamy. Bardzo liczymy na to, że wasze wsparcie i naszego państwa zwiększy komfort życia Krzysia z chorobą dystrofią mięśniową Duchenne’a – wyznają.
Anna i Radosław Dziewanowscy dodaję, że cieszy ich bardzo to, że zaraz po uruchomieniu zrzutki lokalna społeczność – mieszkańcy Sławin, idąc za inicjatywą sołtys Krystyny Cylejowskiej i Marcina Kałaski, razem z firmą Meliorant i Apis, zebrali środki na zakup asystora kaszlu dla Krzysia. – Z powodu osłabionych mięśni przepony odruch kaszlu jest słabszy i to urządzenie jest niezbędne do wspomagania podczas infekcji, a także codziennego odkrztuszania wydzieliny nieinfekcyjnej. Koflator jest drogim, nierefundowanym urządzeniem ratującym życie – zaznaczają.
– Dziękujemy osobom indywidualnym, firmom, instytucjom, organizacjom, parafii za okazaną pomoc. Naszym przyjaciołom i rodzinie, współpracownikom i pracodawcy męża - firmie Avon, którzy są z nami w każdym momencie. Tylko dzięki wam od 13 listopada mogliśmy przygotować i realizować tak wielki projekt #KrzyśMOBILny i organizować pomoc dla Krzysia w wielu obszarach: asystor kaszlu, podnośnik sufitowy i pojazd do przewozu osoby na wózku. Z całego serca jesteśmy wdzięczni za okazane wsparcie każdemu z was! – podkreślają rodzice Krzysia.
oprac. ur
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie