Fundacja Koszary: "Cieszymy się podwójnie", ale...

Przedstawiciele Fundacji Koszary - Przywróćmy Pamięć przyznają, że z olbrzymim zadowoleniem przyjęli opublikowany przez Urząd Miasta Garwolina schemat prac związanych z zaplanowaną rewitalizacją budynku dawnej pralni w Koszarach. Zaznaczają jednak, że będą bacznie przyglądać się sprawie oraz patrzeć władzy na ręce. Zamierzają także wyjaśnić kilka spraw. Jakich?

Przypomnijmy, że przedstawiciele Urzędu Miasta Garwolina przyznali, że temat rewitalizacji  budynku koszarowego tzw. starej pralni i jej dalszych losów od dłuższego czasu budzi wiele emocji i napięć. – W przestrzeni publicznej pojawiają się nieprawdziwe głosy o tym, że miasto Garwolin lekceważy głos blisko 1500 mieszkańców, którzy wzięli udział w referendum z 2021 roku. Nic bardziej mylnego, ponieważ od momentu przeprowadzenia referendum szereg działań podjętych przez miasto ukierunkowanych jest na to, aby zachować budynek i zbliżyć się do stworzenia miejsca budowania i pogłębiania poczucia tożsamości narodowej mieszkańców Garwolina i okolic, w tym tych związanych z 1. Pułkiem Strzelców Konnych – czytamy na stronie garwolińskiego magistratu, gdzie została opublikowana informacja o tym, co się dzieje z pozyskaną na rewitalizację budynku kwotą 3,5 mln zł i jaki jest przewidywany harmonogram prac. (Co dalej z budynkiem starej pralni?>>>)

W odpowiedzi Fundacja Koszary - Przywróćmy Pamięć przyznała w mediach społecznościowych, że z olbrzymim zadowoleniem przyjęła opublikowany schemat prac związanych z zaplanowaną rewitalizacją budynku dawnej pralni w Koszarach, jedynego budynku po stacjonującym w Garwolinie przed II wojną światową 1. Pułku Strzelców Konnych, który pozostał w oryginalnym stanie i można zlokalizować w nim placówkę historyczno - kulturalną.

Przypomnieli referendum

– Nasza Fundacja została powołana m. in. w celu pielęgnowania i rozpowszechniania historii Ziemi Garwolińskiej, ze szczególnym uwzględnieniem historii miasta Garwolina i 1. Pułku Strzelców Konnych. Realizując ten cel zdecydowaliśmy się zorganizować w lipcu 2021 roku referendum lokalne i dać mieszkańcom naszego miasta możliwość zadecydowania czy są za przeznaczeniem ww. budynku na potrzeby stworzenia placówki zajmującej się historią Garwolina, w tym również 1. Pułku Strzelców Konnych albo na potrzeby Sądu Rejonowego w Garwolinie w celu umieszczenia w nim archiwum Sądu. W zdecydowanej większości, przy 98,49 % głosach oddanych za pierwszą z powyższych opcji, mieszkańcy Garwolina opowiedzieli się za zlokalizowaniem w ww. budynku jednostki historyczno - kulturalnej – przypominają pasjonaci.

Dwa powody do radości

– Cieszymy się zatem podwójnie. Po pierwsze, wszystko wskazuje na to, że budynek zostanie ocalony w swoim pierwotnym, niepowtarzalnym kształcie, dzięki czemu uniknie losu choćby budynku dowództwa pułku, który po przejęciu przez sąd i prokuraturę, a następnie odnowieniu, w niczym nie przypomina o swoich wojskowych korzeniach, podobnie zresztą jak olbrzymia większość pokoszarowego terenu. Rozumiemy potrzeby sądu, niemniej jednocześnie wierzymy, że większą wartością dla naszego miasta, dla jego obecnych mieszkańców, ale przede wszystkim dla przyszłych pokoleń Garwolinian, będzie zachowanie pierwotnego charakteru budynku starej pralni i wykorzystanie go do odpowiedniego zabezpieczenia pamięci o historii miasta – podkreślają.

– Po drugie zaś, przepełnia nas radość, że wreszcie, po prawie 3 latach od referendum temat rewitalizacji dawnej pralni stał się przedmiotem realnych działań ze strony Urzędu Miasta. Podejmowane dotychczas przez naszą Fundację działania, w tym m. in. współpraca z p. Rafałem Szczepańskim, architektem, który przygotował wstępny projekt rewitalizacji ww. budynku i zagospodarowania przyległego do niego terenu, nie mogły nabrać kształtu z uwagi na brak tytułu do dysponowania nieruchomością. Udało się wprawdzie wynegocjować ostateczną treść umowy dzierżawy, niemniej finalnie p. Burmistrz odmówiła jej podpisania z uwagi na złożone uprzednio w ramach udziału w Rządowym Programie Odbudowy Zabytków zobowiązanie do nieoddawania budynku dawnej pralni podmiotom trzecim na czas realizowania procesu rewitalizacji. Dlatego tym bardziej napawa nas optymizmem deklaracja ze strony włodarzy miasta podjęcia konkretnych kroków w celu przywrócenia ww. budynku do funkcjonalności – wyznają miłośnicy lokalnej historii.

"Nie wykluczamy podjęcia dalszych kroków"

Przedstawiciele Fundacji Koszary przypominają także, że w dniu 26 lutego 2024 roku wystąpili do burmistrz Garwolina z wnioskiem o udostępnienie kopii dokumentu, z którego wynika zobowiązanie organu do utrzymania budynku tzw. pralni w Koszarach w wyłącznym posiadaniu miasta. Informują, że 13 marca do Fundacji wpłynęła odpowiedź datowana na 11 marca 2024 roku. – Niemniej ww. dokument nie został nam ostatecznie udostępniony. Burmistrz odmówiła również odpowiedzi na pytanie o plany związane z dalszymi losami budynku i ewentualnej dzierżawy zasłaniając się przepisami ustawy o dostępie do informacji publicznej. Analizujemy obecnie szczegółowo otrzymane pismo i nie wykluczamy podjęcia dalszych kroków – zaznaczają.

Będą się przyglądać i wyjaśniać

– Realizując nasze cele statutowe, będziemy się w dalszym ciągu z uwagą przyglądać przedstawionemu harmonogramowi prac. Z pewnością przedmiotem naszego zainteresowania będzie wyjaśnienie prawie 3-letniej bezczynności Urzędu Miasta w realizacji woli mieszkańców, jak również przyjęty tryb procedowania, w tym kryterium doboru firm, do których zostały wysłane zapytania w przedmiocie wykonania dokumentacji projektowej rewitalizacji budynku. O wszystkich podjętych krokach będziemy Państwa informować – zapewniają twórcy Fundacji, którzy dodają: – A dziś cieszmy się wspólnie zaprezentowanymi planami wstępnymi i ładnie wyglądającymi deklaracjami w przedmiocie rewitalizacji budynku dawnej pralni 1. Pułku Strzelców Konnych! 

Źródło inf. i zdj.: Fundacja Koszary - Przywróćmy Pamięć, oprac. ur