Reklama

Oni czekają na naszą pomoc – Spotkajmy się w Miastkowie po raz drugi!

Poznajcie ich! Trzy wspaniałe dziewczynki: Kornelka, Milenka oraz Julka wraz z rodzicami! Cały dochód z drugiej edycji charytatywnej imprezy „Spotkajmy się w Miastkowie 2” będzie przekazany na leczenie i rehabilitację tych małych pociech.

Organizatorzy drugiej edycji charytatywnej imprezy „Spotkajmy się w Miastkowie 2” podzielili się w mediach społecznościowych informacją o tym, komu w tym roku będą pomagali.

– Ten post będzie jednym z najważniejszych. Spotkajmy się w Miastkowie 2. Przedstawiamy Wam trzy wspaniałe, małe aniołki, dla których będzie dedykowane całe wydarzenie. Bohaterkami naszego drugiego epizodu będą: Kornelka Zielińska ze Starego Miastkowa, Julka Rosłaniec z Miastkowa oraz Milenka Kot z Kamionki w gm. Borowie. Zapraszamy Was do zapoznania się z krótkimi historiami dziewczynek pod ich zdjęciami. Okażmy również im swoje wsparcie, zostawiając like oraz udostępnijmy ten post masowo, ile się da! Niech wiedzą, że mogą na nas liczyć oraz poinformujmy świat o tym wspaniałym wydarzeniu organizowanym dla tych małych dam! Wszystkiego Dobrego na ten dzień dla Was! Czołem – napisali na Facebooku organizatorzy wydarzenia, które odbędzie się w niedzielę 14 lipca w Miastkowie Kościelnym. Poznajcie historię dziewczynek! 

 

Kornelka

Kornelia Zielińska urodziła się jako skrajny wcześniak. Nie potrafiła sama oddychać. W czwartej dobie życia wystąpiły wylewy krwi do komór mózgowych, które uszkodziły mózg. Diagnoza po tych wydarzeniach: MÓZGOWE PORAŻENIE DZIECIĘCE CZTEROKOŃCZYNOWE. Objawami tej choroby są: wzmożone napięcie w rączkach i nóżkach, ograniczenia ruchowe (Kornelia nie potrafi sama siedzieć, stać, chodzić). Nie potrafi mówić, samodzielnie jeść i pić. Powikłaniami tej choroby są również refluks żołądkowo-przełykowy, wada wzroku połączona z zezem. Aby zminimalizować postęp choroby i dać szansę Kornelii na poprawę w funkcjonowaniu potrzebna jest ciągła i intensywna rehabilitacja psychoruchowa. Kornelka mieszka na co dzień ze swoją mamą Małgorzatą i tatą Łukaszem w Starym Miastkowie. Są wspaniałą, ciepłą i wesołą rodziną. Jak każdy rodzic martwią się o swoją pociechę, robią wszystko, aby ich córka wyrosła na zdrową i silną kobietę. – My chcemy być ich wsparciem, więc zrobimy wszystko, aby zamiary rodziców spełniły się! – zapewniają twórcy wydarzenia.

 

Milenka

Milena Kot, mimo iż urodziła się zdrowa, to po przebytej sepsie i ogromnym niedotlenieniu i wielu błędach lekarzy dzisiaj jest w stanie krytycznym. Diagnoza rozmiękanie istoty białej mózgu. Milenka nie chodzi, nie mówi, nie je sama, nie siedzi. I mimo iż lekarze dawali jej tylko dwa lata życia, to Milusia cały czas walczy o to, żeby jak najdłużej być z nami. Niestety małej naszej bohaterce nie jest łatwo w tym życiu, przez utrudnione oddychanie, przez ogromny stopień niepełnosprawności we wszystkich sferach rozwojowych, mimo to jest bardzo dzielna, grzeczna i za to ją kochamy najbardziej. Na sesję przybyła ze swoim rodzeństwem bratem Mateuszem i Damianem oraz mamą Agatą i tatą Markiem. Wspólnie mieszkają w Kamionce, dokąd przeprowadzili się w 2014r. z Kolonii Zabruzd. – Możecie na nas liczyć! – podkreślają organizatorzy.

 

Julka

Julia Rosłaniec urodziła się z zespołem wad wrodzonych, spowodowany aberracją w 20 chromosomie. W związku z tym jest pod opieką wielu poradni specjalistycznych: genetycznej – nieprawidłowy kariotyp, kardiologicznej – ubytki w przegrodzie międzykomorowej, neurologicznej – opóźniony proces mielinizacji oraz ryzyko wystąpienia padaczki, endokrynologicznej – niedoczynność tarczycy, nefrologicznej – kamicanerkowa, urologicznej – problemy z nietrzymaniem moczu, ortopedycznej – koślawe kolana oraz szpotawe stopy, chirurgicznej – nawracające złamania kości, okulistycznej – zez zbieżny oraz astygmatyzm, psychiatrycznej – autyzm dziecięcy oraz upośledzenie umysłowe, a także gastrologicznej oraz rehabilitacyjnej. Od 7 miesiąca życia jest w ciągłej rehabilitacji – korzysta z zajęć ruchowych, logopedycznych, psychologicznych oraz matematycznych (nauka logicznego myślenia), a także z masażu leczniczego, integracji sensorycznej, dogoterapii i hipoterapii. Julka ma 5 lat, ale nadal nie potrafi mówić, potrzebuje ciągłego wsparcia w życiu codziennym. Nie stanie na jednej nodze, nie podskoczy, nie pobiegnie… Tylko dzięki swojej ciężkiej pracy, niezliczonej liczby godzin spędzonych na salach rehabilitacyjnych i morza wylanych łez, zaczęła chodzić mając 22 miesiące. Aby mogła dogonić swoich rówieśników potrzebna jest wielospecjalistyczna rehabilitacja, dzięki niej ma szanse na normalne życie w przyszłości. Mama Kasia oraz tata Karol robią wszystko, co tylko można, aby ich córka wróciła do zdrowia. Włożyli dużo swojego czasu, energii i pracy przy ubiegłorocznym festynie „Spotkajmy się w Miastkowie”, pokazując, że nie jest im obojętny los drugiego człowieka. – My jako koleżanki i koledzy tej wspaniałej trójki nie zostawimy ich w potrzebie i zrobimy wszystko, aby pomóc Julce wrócić do pełni zdrowia! – zapewniają organizatorzy imprezy. Pomożecie i Wy? 

 

Kliknij i dołącz do facebookowego wydarzenia Spotkajmy się w Miastkowie2 i bądź na bieżąco!

 

Mat.pras., oprac. ur

Zdjęcia: Kamil Domański/Pictures

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do