Reklama

To nie pora na pożegnanie – Antosia potrzebuje naszej pomocy!

Lekarze nie mogą wyjść z szoku, później bezradnie rozkładają ręce. – Razem możemy ją uratować. Błagam Cię, bo wiem, że to nie pora na pożegnanie. Proszę, podaruj Antosi szansę na życie… –  błaga mama dziewczynki, która ma wrodzoną wadę serca. Szansą na życie dla Antosi jest skomplikowana operacja w USA przeprowadzona przez profesora Jose’a DaSilva w UPMC Children`s Hospital w Pittsburghu. Zabieg gwarantujący życie i bezpieczeństwo dziewczynki kosztuje ponad milion złotych. 

Antosia Bober urodziła się 21 czerwca 2019 roku. Jej mama Agnieszka pochodzi z Jaźwin (gmina Pilawa). Antosia, jej rodzeństwo oraz mama i tata mieszkają teraz w Radzyniu Podlaskim. 20-miesięczna dziewczynka ma wrodzoną wadę serca. Urodziła się z anomalią Ebsteina, ubytkiem w przegrodzie międzyprzedsionkowej i międzykomorowej oraz zwężeniem zastawki pnia płucnego. Obecnie przebywa w domu. Jej stan jest stabilny i pozwala na decyzję o przeprowadzeniu skomplikowanej operacji w USA, która uratuje jej życie. Poznajcie historię dzielnej Antosi i walczących o jej serduszko rodziców i coraz większej liczby ludzi dobrej woli. 
 

Poród odbył się właściwie w ostatniej chwili

– Nie mogę czekać aż saturacje dojdą do krytycznych wartości. Nie mogę dopuścić, by życie mojego dziecka znów stanęło pod znakiem zapytania. Choroba nie pozostawiła nam wyboru - o przyszłość Antosi musimy zawalczyć. By marzenie o zdrowiu mogło się spełnić pilnie potrzebujemy Twojej pomocy – apelują Agnieszka i Przemysław Bober, rodzice 20-miesięcznej dziewczynki.

 – Przyszła na świat niespełna dwa lata temu i bardzo szybko przeprowadziła ogromną rewolucję. Już moment, w którym się urodziła wyglądał zupełnie inaczej niż w przypadku starszego rodzeństwa. Wszystkie badania w ciąży wskazywały, że oczekuję na zdrowe dziecko. Tymczasem jednego dnia poczułam ogromny, przerażający ból, kopniaki Antosi były bardzo silne, a towarzyszący im krwotok był zapowiedzią problemów… Poród odbył się właściwie w ostatniej chwili! Szybko dowiedziałam się, że gwałtowne ruchy Antosi były wołaniem o pomoc - brak tlenu i zaciskająca się na szyi pępowina były dla niej ogromnym zagrożeniem. Cesarskie cięcie wykonano w ostatniej chwili - strach przekraczał wszelkie granice. Niestety, to był dopiero początek, bo chwilę później spadły na mnie znacznie gorsze informacje - nieprawidłowe saturacje, niepokojące wyniki. W jednej chwili lekarze podjęli decyzję, że Antosię należy przewieźć do innego szpitala. Leżałam przerażona na szpitalnym łóżku i modliłam się, by wszystko było w porządku  – wspomina mama Antosi. 

 

Lekarze nie mogą wyjść z szoku, później bezradnie rozkładają ręce

 – Niestety, pomimo że mijają kolejne miesiące strach nie zniknął naszego życia, wręcz przeciwnie, zdaje się wciąż rosnąć… Wszystko przez skomplikowaną wadę serca - anomalia Ebsteina, ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej i międzykomorowej, zwężenia zastawki pnia płucnego to lista, która pozostaje ogromnym wyzwaniem nawet dla najwybitniejszych kardiochirurgów z całego świata. Ta wada to olbrzymie zagrożenie dla zdrowia i życia Antosi! Świadomość tego, że małe serduszko mogłoby się zatrzymać powoduje przerażenie… Szukaliśmy pomocy wszędzie - w Polsce, w Europie. Niestety, bezskutecznie. Reakcje na wyniki mojej córeczki zwykle przebiegają podobnie - lekarze najpierw nie mogą wyjść z szoku, że wygląda tak dobrze wygląda i funkcjonuje, pomimo wady, a później bezradnie rozkładają ręce patrząc na wyniki. Kilka razy w ich oczach widziałam strach… W pewnym momencie powiedziano, że powinniśmy cieszyć się tym, że Antosia jest tu i teraz dzisiaj. Bo jutro i każdy kolejny dzień to nic pewnego… Przerażające zagrożenie uderzyło w nas z pełną mocą. Poczucie bezpieczeństwa zniknęło. Dla mnie to jasny sygnał, że na ratunek nie możemy czekać! – mówi Agnieszka Bober. 

Ratunkiem jest operacja w USA

Jedyna możliwość pomocy to skomplikowana operacja w USA przeprowadzona przez profesora Jose’a DaSilva w UPMC Children`s Hospital w Pittsburghu. –  Zabieg gwarantujący naszemu dziecku życie i bezpieczeństwo kosztuje ponad milion złotych. Jeśli doliczyć do tego koszty towarzyszące oraz transport medyczny, który w naszym przypadku może okazać się niezbędny to koszty dramatycznie rosną do ogromnej kwoty. Takiej, której samodzielnie nie jesteśmy w stanie zdobyć - ani teraz, ani w ciągu najbliższych miesięcy. By ratować Antosię potrzebujemy pomocy! Im szybciej zbierzemy środki na leczenie, tym większe szanse na powodzenie operacji. Profesor nie pozostawił wątpliwości - w klinice powinniśmy rejestrować się niemalże natychmiast. Właśnie dlatego prosimy Cię o pełną mobilizację i przekazanie naszego wołania o pomoc dla naszej małej córeczki! Antosia uśmiecha się do nas z wielkim zaufaniem. Biegnie za rodzeństwem w poszukiwaniu przygód. Chce robić to, co inne dzieci, a ja wciąż powtarzam, że czegoś jej nie wolno, że musi na siebie uważać. W takim maluszku ograniczenia i bariery rodzą bunt, powodują sprzeciw. Tymczasem, robię to wszystko, by ją chronić. Bo nie wyobrażam sobie, że w naszej codzienności mogłoby jej zabraknąć. Nie tracę wiary w to, że moje dziecko wygra tę walkę. Razem możemy ją uratować. Błagam cię, bo wiem, że to nie pora na pożegnanie. Proszę, podaruj Antosi szansę na życie… –  błaga mama dziewczynki. 

Jak można pomóc? 

Aby wesprzeć Antosię i zbiórkę na jej operację, kliknij tutaj i dokonaj wpłaty na platformie Siepomaga.pl. Walkę Antosi można śledzić na dedykowanej stronie: Antosia Bober-Małe serduszko i wielka nadzieja na życie. Instagram: @antosiabober.serduszko

Biorąc udział w licytacjach bądź wystawiając przedmioty można udzielać dodatkowego wsparcia. Dedykowana grupa na Facebooku: Licytacje dla Antosi-Antosia Bober-Małe serduszko, wielka nadzieje na życie

Powstała także regionalna grupa licytacyjna: Ratujemy ❤ Antosi -Licytacje (Garwolin-Otwock)

Inf  i zdj. Siepomaga.pl, arch. rodzinne, oprac. ur

Aplikacja egarwolin.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo eGarwolin.pl




Reklama
Wróć do