Fałszywi kominiarze w Garwolinie?

– Trwa akcja z fałszywymi kominiarzami rozdającymi kalendarze w zamian za kasę – napisała do redakcji eGarwolin Czytelniczka Aneta, która podkreśla, że mężczyźni od kilku dni kręcą się po Garwolinie i naciągają ludzi. 

Czytelniczka prosi o ostrzeżenie mieszkańców i informuje, że „kominiarzy” jest dwóch. – Mają czarne ubrania, ale bardziej jak z więzienia i są przemili. Trzymają się we dwóch. Jak jeden odchodzi od drzwi, to drugi tuż za nim nawet w pośpiechu. Ja usłyszałam od jednego, że są z Warki i zbierają na fundusz kominiarski – dodaje młoda kobieta. Mieszkanka Garwolina zaznacza, że następnego dnia rozmawiała o tej sytuacji z policjantem, który zalecił, żeby przy kolejnej wizycie kominiarzy-przebierańców zadzwonić na policję, gdy mężczyźni będą kręcić się po klatce w bloku lub na osiedlu.

Policja nie miała zgłoszeń

Nic nie wskazuje jednak na to, żeby mężczyźni byli niebezpieczni. Czy ktoś z mieszkańców, odwiedzonych przez „kominiarzy” poczuł się oszukany i postanowił to zgłosić na policję? – Od początku roku nie mieliśmy żadnego zgłoszenia, dotyczącego oszustwa na kominiarza – informuje asp. szt. Marek Kapusta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie. Policjant przestrzega jednocześnie przez wpuszczaniem do domu nieznanych osób, ponieważ oszuści imają się różnych sposobów, aby wyłudzić pieniądze lub dokonać kradzieży. Kliknij tutaj i sprawdź, jak działają oszuści i jak nie stać się ich ofiarą!

Podkopują zaufanie do tego ważnego i trudnego zawodu

Czy kominiarze mają w zakresie swoich działań roznoszenie kalendarzy i zbieranie pieniędzy? – Kominiarze w zestawie swych usług nie mają czegoś takiego jak roznoszenie kalendarzy po domach. Fachowi kominiarze dbają o bezpieczeństwo, sprawdzają stan podłączeń urządzeń grzewczych, piszą opinie o wentylacji, czyszczą i udrażniają przewody kominowe, wystawiają protokoły do odbioru budynków, instalują różnorakie wkłady kominowe, podpowiadają jak prawidłowo użytkować kominy – tymi działaniami przynoszą szczęście, zapobiegając nieszczęściu. Natomiast "kominiarze przebierańcy”, roznoszący kalendarze czy to za darmo, czy za kilka złotych, absolutnie nie przynoszą szczęścia, a podkopują zaufanie do tego ważnego i trudnego zawodu. Prawdziwi kominiarze chodzą po budynkach wielorodzinnych kontrolując wentylację i instalacje gazowe, na zlecenie administracji. Zwykle, mieszkańcy są uprzedzani o tym informacjami na klatce lub mailowo. Po takich fałszywych przebierańcach potem lokatorzy nie chcą wpuszczać tych prawdziwych kominiarzy, co nam utrudnia pracę. Apeluję, aby nie kupować, ani nie brać za darmo nic od takich przebierańców. Lepiej te kilka złotych wpłacić na jakąś zbiórkę dla ciężko chorych ludzi bądź na schronisko dla zwierząt, co przyniesie realną pomoc. Dając im pieniądze przyzwyczajamy ich do łatwego zarobku – mówi Anna Kozakiewicz z Zakładu Kominiarskiego Kozakiewicz z Garwolina. Przedstawicielka branży kominiarskiej dodaje, że w kraju były przypadki, że "kalendarzowi" kominiarze dopuszczali się kradzieży. Dlatego warto uważać, kogo wpuszcza się do domu!

ur

Zdj. poglądowe: Pixabay