
– Mój syn łzy miał wczoraj w oczach i nie mógł się pogodzić z tym, że ktoś obcy broni mu grać w koszykówkę – mówi oburzony Marcin Kępka, który postanowił aktywnie spędzić słoneczne, niedzielne popołudnie z rodziną na boisku przy Ekonomiku. Mieszkająca obok kobieta kazała im opuścić obiekt, bo przeszkadzał jej hałas odbijania piłki. Poirytowana wezwała policję. Od maja ubiegłego roku takich zgłoszeń było 7.
– Zderzyłem się z rzeczywistością na boisku Ekonomika, gdzie przebywałem z rodziną grając w koszykówkę. Zaznaczam, iż było tam kilka innych rodzin z dziećmi, ale do brzegu.... jest boisko, ładna słoneczna niedziela, każdy aktywnie chce spędzać czas, korzysta z pięknej pogody, aż tu nagle pojawia się niczym Superman znikąd pani Maria.. Nie ujawniam danych ponieważ jest RODO. Oczywiście nie neguję też regulaminu obiektu, w którym nie ma zakazu korzystania z obiektu, ale jakim trzeba być za przeproszeniem turboz...., żeby aż tak traktować ludzi i kazać im spadać z boiska, bo jej to przeszkadza. Oczywiście skończyło się wezwaniem policji – napisał w niedzielę, 23 kwietnia, w mediach społecznościowych Marcin Kępka.
– Bardzo mili panowie policjanci wytłumaczyli owej pani, iż trzeba być człowiekiem i zrozumieć, że sport to zdrowie – relacjonuje mieszkaniec Garwolina, który apeluje do władz miasta, powiatu i szkoły o zmianę regulaminu, jeśli miałby on uniemożliwiać korzystanie z obiektu oraz do mediów o nagłośnienie sprawy. – Mój syn łzy miał wczoraj w oczach i nie mógł się pogodzić z tym, że ktoś obcy broni mu grać w koszykówkę – dodaje poruszony.
"Pomiary decybelomierzem z 30 cm robiła"
Post mężczyzny wywołał gorącą dyskusję. Okazało się, że nie on jeden spotkał się z taką sytuacją i podobnym potraktowaniem przez kobietę. –Podejrzewam że z tą samą panią miałem do czynienia kiedyś jak przyszliśmy tam pograć. Nawet chciała przynieść miernik hałasu – napisał jeden z Internautów. – Ta pani robiła problemy już dobre 4/5 lat temu, bo piłka za głośno się odbijała – napisał inny. – Nawet pomiary decybelomierzem z 30 cm robiła – dodał kolejny komentujący.
– Cytuje ową panią poszkodowaną "obawiam się o moje życie i zdrowie że względu na duży hałas i ubytek psychiczny" serio? Nie wierzę, że takie sytuacje mają miejsce i to podobno nie pierwszy raz – wszedł w dyskusję autor posta. Bardzo szybko pojawiły się kolejne odpowiedzi. – Wg mnie, jeżeli ktoś mieszka obok autostrady, niech nie liczy, że samochody przestaną jeździć, specjalnie dla niego. XXI wiek – zaznaczył Internauta.
– Najlepiej niech dzieciaki idą pod sklep piwa pic, palić fajki i inne używki, niech wszystkiego im zakażą – rzucił inny mężczyzna. – Tragedia, ludzie nie mają co robić i szukają dziury w całym. Dziecko chce aktywnie spędzać czas zamiast demolować itp., a taka baba zniechęca. Brak słów – popierał kolejny.
– Ta baba ciągle wygania dzieci, nie pierwszy raz była policja – przyznała internautka, która udostępniła post. – Dopiero zrobi się śmiesznie i straszno jak ktoś sprawdzi i policzy, ile policja w tym miejscu podobnych interwencji miała – zasugerował komentujący zdarzenie. Sprawdziliśmy.
Osoby przebywające na boisku nie naruszyły przepisów prawa
O interwencję na boisku w Ekonomiku zapytaliśmy w garwolińskiej komendzie policji. – Na interwencję dotyczącą nieprawidłowego korzystania z boiska przez niestosownie się do regulaminu zostaliśmy wezwani wczoraj o 18:55. Na miejscu policjanci stwierdzili, że teren jest ogólnodostępny i z obiektu mogą korzystać mieszkańcy. Funkcjonariusze przekazali zgłaszającej, że zapisy regulaminu jasno stwierdzają taki stan rzeczy, a osoby przebywające na boisku nie naruszyły w żaden sposób przepisów prawa – informuje podkom. Małgorzata Pychner, asystent ds. prasowo-informacyjnych komendanta powiatowego policji w Garwolinie.
Od maja ubiegłego roku policjanci przyjęli 7 podobnych zgłoszeń. – Sprawa była już dokładnie analizowana przez policjantów. Dodatkowo zwróciliśmy się o interpretację zapisów regulaminu do władz miasta i dyrekcji szkoły, którzy potwierdzili nasze ustalenia – podkreśla policjantka.
Korzystać, ale zrozumieć potrzeby innych
O korzystanie z boiska zapytaliśmy dyrektor placówki. – Mieszkańcy mają prawo do korzystania z obiektów szkolnych zgodnie z regulaminem. Na terenie szkoły znajdują się mieszkania nauczycieli aktywnych zawodowo i byłych nauczycieli. Sądzę, że tutaj jest kwestia współpracy i komunikacji między tymi, którzy korzystają i mieszkańcami – zaznacza Marzena Tudek, dyrektor ZS nr 1 w Garwolinie.
– Jako szkoła aktywność sportową popieramy i promujemy. Wiemy, że zwłaszcza po pandemii jest bardzo wskazana. Nie mamy absolutnie nic przeciwko temu, żeby dzieci, rodziny z dziećmi korzystały z naszych obiektów. Natomiast mieliśmy także sytuacje korzystania z obiektów w godzinach nocnych, gdzie niestety był alkohol, była głośna muzyka. Były również akty wandalizmu – podkreśla dyrektor Ekonomika i zaznacza, że regulaminy są w każdej szkole i regulują korzystanie z boisk szkolnych.
– Stoję na stanowisku, że po to są boiska, żeby z nich korzystać, natomiast też trzeba zrozumieć innych ludzi. Trzeba empatii, dobrej woli, porozumienia – apeluje. Co z weekendami? – Obiekty sportowe są otwarte od poniedziałku do piątku – mówi Marzena Tudek. Przypominamy, że do opisywanej interwencji doszło w niedzielę. Boisko było otwarte. – Ponieważ na terenie mamy mieszkańców teren nie jest całkowicie zamykany – wyjaśnia.
Regulamin będzie analizowany
Czy więc w weekendy można korzystać z boiska szkolnego? – Można korzystać z całego terenu szkoły, jednak obecny regulamin nie przewiduje korzystania z boisk. Jednakże w związku z zaistniałą sytuacją regulamin będzie analizowany. Trudno znaleźć złoty środek między potrzebami aktywności sportowej a prawem mieszkańców do wypoczynku i ciszy – podsumowuje dyrektor Tudek.
Materiał aktualizowany: 25.04.2023, 13:55
ur
Za zdjęcia dziękujemy Czytelnikowi Marcinowi!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie