
5-letni Janek Chojnacki z Łaskarzewa cierpi na autoimmunologiczne zapalenie mózgu. Choroba ta niszczy mózg i powoduje nieodwracalne zmiany! Rodzice chłopca proszą o pomoc w zbiórce pieniędzy na terapię immunoglobulinami
Układ immunologiczny Jasia nie działa już prawidłowo, a co za tym idzie, nie potrafi się bronić przed infekcjami. Chłopiec miewa problemy z oddychaniem i konieczne jest podanie tlenu.
5-latek został zakwalifikowany do leczenia nowoczesnymi terapiami IVIG i SOT. Jedyna nadzieja na powrót do zdrowia Jasia polega na dożylnych wlewach z immunoglobuliny ludzkiej równocześnie z antybiotykoterapią, która będzie leczyć patogeny w jego organizmie.
Niestety koszty leczenia są ogromne. Początkowo samo podanie jednej dawki IVIG wyceniono wstępnie na około 22 tys. zł, jednak od tego czasu waga Jasia wzrosła, a co za tym idzie, cena leku również. Do tego należy doliczyć leki oraz nierefundowane konsultacje lekarskie, jak również badania zarówno w Polsce, jak i za granicą.
– Dziś siedzę przy łóżku, trzymam synka za rękę i nie mogę uwierzyć w to, że to małe niewinne niczemu dziecko, znosi tak wiele. Nie potrafię powstrzymać łez. Nie ma we mnie zgody na jego cierpienie i ból – mówi tata chłopca. – Razem z żoną walczymy o niego każdego dnia. Nigdy nie pozwolimy naszej małej iskiereczce zgasnąć. Dlatego nie mamy innego wyboru. Sami dłużej nie damy rady! Zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie w tej nierównej walce o zdrowie i przyszłość Jasia. Mamy po prostu jedno marzenie – odzyskać syna!
Na portalu www.siepomaga.pl Fundacja Serca dla Maluszka, której Janek jest podopiecznym, założyła zbiórkę „Walcz synu, walcz! Nie pozwolę Ci odejść…” Jej celem jest zebranie 165,5 tys. zł na terapię immunoglobulinami (6 serii). Wystarczy kliknąć w TUTAJ i wesprzeć chłopca i jego rodziców w walce z chorobą dziecka.
Na Facebooku prowadzone są „Licytacje dla Jasia Chojnackiego. Razem możemy więcej!”
Janek miał 8 miesięcy, gdy doznał pierwszego wstrząsu anafilaktycznego. – Był to dla nas ogromny szok. Tego dnia nasz mały, kochany Jaś otarł się o śmierć – opowiadają rodzice. – Dostosowaliśmy cały dom pod jego alergię, ustaliśmy nową dietę, kupiliśmy bezpieczne kosmetyki, pościel. Uczyliśmy się na nowo, by nie doprowadzić do kolejnego wstrząsu. Niestety alergia była na tyle silna, że nie pozwalała naszemu Jasiowi funkcjonować, jak inne dzieci.
Z czasem zaczęły pojawiać się inne problemy zdrowotne: astma, padaczka, niedoczynność tarczycy, choroba mitochondrialna, choroby odkleszczowe, podejrzenie cukrzycy. Tego było za wiele.
Wiedzieliśmy już wtedy, że musimy poszerzyć diagnostykę na własną rękę i tak po 2 latach dowiedzieliśmy się o autoimmunologicznym zapaleniu mózgu. To zwaliło nas z nóg, przekreśliło szansę na spokojne życie, ale nie zamierzaliśmy się poddać!
Pomóżmy Jasiowi Chojnackiemu odzyskać zdrowie!
Link do zbiórki: „Walcz synu, walcz! Nie pozwolę Ci odejść…”
Link do „Licytacje dla Jasia Chojnackiego. Razem możemy więcej!”
źródło: portal siepomaga.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie